Palisada z grodzic na Dźwigowej

fot. ZDM
fot. ZDM
Drogowcy chwalą się, że na Dźwigowej robią odwodnienie, a mieszkańcy Włoch piszą na warszawa@tvn.pl , że plac budowy świeci pustkami.

"Od 6 tygodni nic się tam nie dzieje (codziennie przejeżdzam obok i sprawdzam). Jest ładna, sucha i w miarę ciepła pogoda jak na tą porę roku i mimo tego ul. Dźwigowa świeci pustkiami! Nie widać żdanych prac!! Na co czekają na deszcze czy mrozy? A potem na tłumaczenie, że nie zdążyli bo jest brzydka pogoda i deszcz pada??" - napisała w mailu wysłanym do naszej redakcji pani Agnieszka.

ZDM: robimy odwodnienie

Tymczasem Zarząd Dróg Miejskich na swojej stronie internetowej poinformował w poniedziałek po południu: trwają prace odprowadzenia wód gruntowych na ul. Dźwigowej. Na odcinku między ul. Parowcową i Połczyńską drogowcy wbili palisadę z 15-metrowych grodzic. Między nie na głębokości pięciu metrów zostanie wpompowany beton, tzw. szczelna wanna przez którą nie przedostanie się woda.

Z krótkiej notatki dowiadujemy się również, że pod ziemią powstaje kanał o długości pięćdziesięciu metrów, którym będą odprowadzane wody gruntowe. - Po zakończeniu prac związanych z budową odwodnienia, jak najszybciej rozpocznie się przebudowa nawierzchni ul . Dźwigowej. Kiedy dokładnie? O tym urzędnicy milczą, tak samo jak o zakończeniu prac na ulicy.

Do końca listopada

Pod koniec września drogowcy podali nowy termin zakończenia prac na ul. Dźwigowej. Zarząd Dróg Miejskich wystąpił do Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o przedłużenie nakazu przebudowy ul. Dźwigowej do 30 listopada 2011 r.

Remont rozpoczął się 29 lipca. Główny objazd wytyczono: Al. Jerozolimskimi, al. Prymasa Tysiąclecia i Wolską. Można też próbować jeździć przez dziurawą ul. Gniewkowską do ul. Ordona.

ec/par

Czytaj także: