Spowodowanie wypadku, utrudnianie śledztwa, groźby karalne – takie zarzuty usłyszał Tomasz S., mężczyzna, który - zdaniem śledczych - spowodował śmiertelny wypadek, w wyniku którego zmarła jego narzeczona. A później uciekł z miejsca zdarzenia.
Tuż po wypadku w lokalnym tygodniku "Linia Otwocka" Tomasz S., partner 29-latki opowiadał: - Kierowca samochodu pędził z dużą prędkością. Na moich oczach potrącił Patrycję, która wpadła pod koła auta. I dalej: - Ten pirat przejechał po niej i uciekł z miejsca zdarzenia jak tchórz, nie udzielając pomocy!
Przekonywał, że to kierujący bmw potrącił jego dziewczynę. Ale to jego samego zatrzymała policja i to on stanie przed sądem. Prokuratura skierowała właśnie akt oskarżenia przeciwko Tomaszowi S.
"Nietypowy przebieg wypadku"
27 lipca 2020 roku na ulicy Wiązowskiej, w okolicy zielonych terenów przy Ptasiej auto potrąciło 29-latkę. Kobieta z ciężkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Rozpoczęły się poszukiwania sprawcy. W dniu wypadku Patrycji towarzyszył jej chłopak – Tomasz S. Angażował się w poszukiwania "pędzącego kierowcy". Jego zdaniem był to kierujący "ciemnym bmw". Płakał na łamach lokalnych mediów.
Kilka dni później został zatrzymany. Zarzuty usłyszała również jego znajoma Iwona F. - Prokuratur postawił zatrzymanym łącznie cztery odrębne zarzuty. Wobec kobiety zastosowano dozór policyjny, natomiast wobec mężczyzny prokurator zastosował wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie – informował wówczas Marcin Saduś, ówczesny rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.
Nie zdradził jednak, jakie konkretnie prokuratura postawiła zarzuty. - To zdarzenie miało charakter przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, ale jego przebieg był nietypowy – mówił enigmatycznie Saduś. Teraz Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o zakończeniu śledztwa.
Akt oskarżenia już w sądzie
- Prokuratura Rejonowa w Otwocku skierowała do Sądu Rejonowego w Otwocku akt oskarżenia w sprawie przeciwko Tomaszowi S. – mówi nam Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka prokuratury.
Dodaje, że S. odpowie za nieumyślne spowodowanie wypadku oraz ucieczkę z miejsca zdarzenia. Śledczy zarzucają mu również utrudnienie śledztwa, składanie fałszywych zeznań oraz trzy przestępstwa z artykułu 190 Kodeksu karnego, mówiącego o groźbach karalnych.
Przed sądem stanie też Iwona F., znajoma Tomasza i Patrycji. Kobieta odpowie za utrudnienie śledztwa oraz nieudzielenie pomocy rannej.
Proces o śmiertelne potrącenie 16-latki od nowa i za zamkniętymi drzwiami
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl