Dwa samochody zderzyły się czołowo na drodze krajowej numer 61 pod Ostrołęką. Jedna osoba zginęła. Sześć trafiło do szpitala, trzy z nich strażacy ewakuowali z auta przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Na miejscu pracowały służby. Droga była całkowicie zablokowana.
Do zderzenia doszło po godzinie 5 w miejscowości Kordowo.
Policja z Ostrołęki przekazała, że w wypadku brały udział dwa auta osobowe: ford i toyota.
Funkcjonariusze ostrzegli o utrudnieniach. Droga krajowa numer 61 jest całkowicie zablokowana. "Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracują policjanci z ostrołęckiego wydziału ruchu drogowego. Wyznaczane są objazdy, prosimy w miarę możliwości o omijanie tego miejsca zdarzenia i wybieranie tras alternatywnych. Utrudnienia mogą potrwać do godziny 10. Apelujemy o ostrożność" - przekazała ostrołęcka policja w komunikacie po godzinie 6.
Trzy osoby zakleszczone
O sytuację zapytaliśmy straż pożarną. - Czołowo zderzyły się dwa pojazdy osobowe. W sumie podróżowało nimi siedem osób. W toyocie po zderzeniu trzy osoby były zakleszczone. Zostały one uwolnione przez strażaków przy użyciu narzędzi hydraulicznych i ewakuowane na zewnątrz. W wyniku zderzenia jedna osoba poniosła śmierć. W sumie sześć osób zostało przetransportowanych do szpitala - poinformował st. kpt. Adrian Stupski ze straży pożarnej w Ostrołęce.
"W fordzie oprócz kierowcy podróżowało 3 pasażerów, natomiast w toyocie kierowca i dwie kobiety. Niestety w wyniku zdarzenia 82-letnia pasażerka toyoty poniosła śmierć na miejscu, a pozostali pasażerowie z poważnymi obrażeniami ciała zostali przetransportowani do okolicznych szpitali" - podał w komunikacie kom. Tomasz Żerański z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Na miejscu pracowała straż pożarna, policja oraz pogotowie.
Nie ma już utrudnień.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Komenda Miejska PSP w Ostrołęce