"Nie należy się bać alkoholu na stadionach"

- Przybywa nowych obiektów, zmieniają się zabezpieczenia, powoli sytuacja na stadionach się cywilizuje. Nie należy się bać alkoholu na stadionach sprzedawanego w cywilizowany sposób. Najgorsze jest pół litra wódki wypite przed meczem. Takiego kiebica nie wyłapią na bramce, i nie można go potem kontrolować - tłumaczy Andrzej Cudak, dyrektor gfabinetu ds. Euro 2012.

Jest bezpieczniej

Dlatego w MSWiA trwają prace nad nowelizacją ustawy, która umożliwi sprzedaż alkoholu na stadionach.

- Nikt w Polsce "nie demonizuje" tematu spożywania niskoprocentowego alkoholu - mówi w rozmowie z PAP Adam Rapacki podsekretarz stanu w MSWiA. - Podczas Euro 2004 czy Euro 2008 kibice pili piwo i nikomu to nie przeszkadzało. Patrzymy na to elastycznie - dodaje.