Napadał na kobiety, zdzierał z nich bieliznę i uciekał

Aresztowany za napaści na kobiety
Aresztowany za napaści na kobiety
Źródło: zdjęcie operacyjne policji
Miał podbiegać do młodych kobiet, powalać je na ziemię i zdejmować im majtki, a potem biegiem uciekać. Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o co najmniej dwa takie ataki. Został aresztowany przez sąd na 3 miesiące.

Był lipiec, kilka minut po północy. Na ulicy Księcia Janusza pięćdziesięcioletni mężczyzna podbiegł do dwudziestokilkuletniej kobiety. Przewrócił ją na ziemię, zerwał z niej bieliznę i uciekł. Śledczy zabezpieczyli monitoring i przesłuchali świadków.

Kilka dni temu w podobnych okolicznościach majtki straciła na Woli inna młoda kobieta. Czujni funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego około 3 nad ranem zauważyli idącego chodnikiem mężczyznę, którego wizerunek znali z nagrań monitoringu. Wiesław M. trafił do policyjnej celi.

Śledczy z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu zebrali materiał dowodowy i przesłali go do prokuratury. Za "doprowadzenie do stanu bezbronności oraz dopuszczenie się innej czynności seksualnej" mężczyzna usłyszał dwa zarzuty (rozbój i poddanie się innej czynność seksualnej). Decyzją sądu 50-latek trafił do aresztu na trzy miesiące. Grozić mu może 12 lat więzienia. Policja nie wyklucza, że Wiesław M. miał więcej ofiar.

W MARCU POLICJA ZATRZYMAŁA DWÓCH MĘŻCZYZN PODEJRZANYCH O SUTENERSTWO:

Aresztowani za sutenerstwo

Czytaj także: