Rozpoczęły się świąteczne wyjazdy z Warszawy. Policjanci zwiększyli ilość patroli przy stołecznych wylotówkach, ale o poważniejszych utrudnieniach nie było w piątek po południu mowy.
- Trzeba pamiętać, że niektórzy pracodawcy dali w piątek wolne lub skrócili czas pracy swoim pracownikom. Wyjazdy na święta do domów się rozpoczęły – relacjonowała w programie "15.00 na żywo" Agnieszka Czajkowska, reporterka TVN24, która obserwuje sytuację przy trasie na Terespol.
Wprawdzie korka tam nie było, jechało się wolniej, choć w miarę płynnie.
"Bez poważnych utrudnień"
A jak wyglądała sytuacja w pozostałych miejscach?
- Odnotowujemy większy ruch, ale nie mamy informacji o poważniejszych utrudnieniach - powiedział po godz. 16.00 Tomasz Oleszczuk z biura prasowego stołecznej policji.
Po 17.30 sytuacja nieco się zmieniła. - Natężenie ruchu się zmniejsza - mówił Oleszczuk.
Po 19.00 przejazd, wg. informacji KSP, odbywał się już bez problemów.
Dodatkowe patrole
W wielki piątek funkcjonariuszy przy drogach wylotowych jest więcej. - Będą sprawdzać stan techniczny samochodów, czy jedziemy w zapiętych pasach, czy dzieci są w fotelikach. Kontrolowana będzie też trzeźwość kierowców – wyliczała Czajkowska.
ran/mz