Mikołajki to szczególny dzień roku więc w prezencie pochwalimy drogowców za wszystkie inwestycje, które - mimo śniegu i mrozu - udaje się skończyć w terminie.
Rondo u zbiegu Lucerny i Traktu Lubelskiego nie jest może specjalnie imponujące. Imponujący jest za to czas jego budowy i mrozy w jakich drogowcom przyszło pracować. 8 dni i nawet minus 20 stopni, to robi wrażenie.
Skandynawski standard
Chociaż oficjalny termin otwarcia ronda mija 6 grudnia, to auta wjechały tu już w sobotę. To ma być nowy, skandynawski standard ZDM.
- Podpatrzyliśmy u sąsiadów po drugiej stronie Bałtyku jak oni to robią, bo tam zima jest dłuższa, a drogi w dobrym stanie. W związku z tym zastosowaliśmy inną mieszankę asfaltową - wyjaśnia Adam Sobieraj rzecznik Zarządu Dróg Miejskich.
Obietnica GDDKiA
Jeszcze w tym roku kierowcy mają pojechać wiaduktem z prawdziwego zdarzenia na Trasie Toruńskiej. To z kolei mikołajkowa obietnica Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a właściwie jej podtrzymanie.
Alternatywa dla przejazdu ul. Marynarską
Zarząd Miejskich Inwestycji drogowych też ma prezent dla kierowców. - Jeszcze przed świętami damy możliwość przejazdu przez Cybernetyki, 17 stycznia i wiaduktem nad torami kolejowymi – mówi Małgorzata Gajewska , zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych.
To ma być alternatywa dla wiecznie zakorkowanej ulicy Marynarskiej, na razie jednak wąska alternatywa: w tym roku otwarty ma być tylko jeden z dwóch wiaduktów. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, ratusz podjął "rozmowy ostatniej szansy" ze spółdzielnią inwalidów, która blokuje budowę drugiej nitki.
Urzędnicy obiecują, że ani śnieg ani mróz nie powstrzyma ich przed skończeniem w terminie obiecanych inwestycji.
Filip Chajzerroody