Czy metro powinno być całodobowe? Nie mają co do tego wątpliwości aktywiści, którzy zbierają podpisy pod petycją w sprawie wydłużenia godzin kursowania podziemnej kolejki.- To ekstrawagancja i nie wiem czy miałbym ochotę za nią płacić – uważa radny Michał Bitner z Platformy Obywatelskiej.
Radni i społecznicy dyskutowali o pomyśle całodobowej kolejki w programie "Miejskie Reporter".
- Turyści i mieszkańcy pracujący na trzecią zmianę chcą godnie wrócić do domu. W dni robocze metro powinno kursować minimum do godz. 3.00 w nocy – uważa Michał Więckiewicz, organizator akcji.
Autobus nocny zamiast metra
Ta argumentacja nie przemawia do Łukasza Oleszczuka ze stowarzyszenia SISKOM.
– Dlaczego mamy robić dobrze tylko tym, którzy mieszkają wzdłuż linii metra? Może te pieniądze wyasygnować na komunikację autobusami nocnymi – pyta Oleszczuk i proponuje tańsze rozwiązanie. – Alternatywą jest wprowadzenie autobusu nocnego na linii metra, który kursuje z dużą częstotliwością – mówi.
Wtóruje mu radny Platformy Obywatelskiej Michał Bitner. - To jest ekstrawagancja, nie jestem przekonany, że jestem skłonny za taką ekstrawagancję płacić - ocenia i proponuje, by zapytać warszawiaków wprost: czy chcą dodatkowo płącić za całodobowe metro?
ZTM: Za wysokie koszty
Jakie są szanse powodzenia tego przedsięwzięcia? ZTM nie pozostawia złudzeń – raczej niewielkie. - Metro jest najdroższym środkiem transportu w Warszawie. Pieniądze na wydłużenie jego kursowania wydane byłyby nieefektywnie – wyjaśniał przy okazji inauguracji akcji zbierania podpisów Igor Krajnow, rzecznik ZTM.
ec/roody