Zgodnie z obietnicą stołecznych urzędników, tymczasowa restauracja McDonald's znika z placu Defilad. Ma nie być po niej śladu do 9 lipca.
W czasie mistrzostw, restauracja serwująca szybkie dania biła rekordy obrotów. – Sprzedała 68 tysięcy hamburgerów i 7 ton frytek – poinformowała w poniedziałek Katarzyna Ratajczyk, dyrektor biura promocji stołecznego ratusza.
Do 9 lipca
Miniona niedziela była ostatnią z tym punktem w strefie kibica. – McDonald’s już nie działa. Zostanie rozebrany tak, jak i cała strefa, która ma zniknąć do 9 lipca – zapewnia Magdalena Łań z biura prasowego urzędu miasta.
Sprawdziliśmy - na miejscu rzeczywiście trwają już prace rozbiórkowe. - Kilkanaście osób wynosi części kuchni, czy szafki. Został zdemontowany też już fragment drewnianej podłogi na zewnątrz - relacjonuje Lech Marcinczak, reporter tvnwarszawa.pl.
Jeszcze przed mistrzostwami władze Warszawy zapewniały, że restauracja zniknie zaraz po mistrzostwach Europy. - Wbrew temu, co twierdzą niektórzy dziennikarze, McDonald`s będzie na pl. Defilad tylko na czas Euro 2012 – zapewnił na antenie TVN24 pod koniec maja Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy.
W tymczasowej restauracji znajdowało się 12 stanowisk kasowych, a na jednej zmianie frytki i kanapki produkowało około stu osób. By usprawnić obsługę kibiców, wewnątrz nie było stolików.
CZYTAJ WIĘCEJ O ROZBIÓRCE STREFY KIBICA
Koniec restauracji
ran//ec