Robert Lewandowski stał się jednym z eksponatów wystawy klocków Lego na Stadionie Narodowym. W piątek odsłonięto podobiznę "Lewego" zbudowaną z klocków.
- Dlaczego "Lewy"? Tego chyba nie trzeba nikomu tłumaczyć. To jeden z najlepszych piłkarzy na świecie, który ma bardzo wielu fanów wśród najmłodszych - przyznaje Rafał Szymański, organizator wystawy budowli z klocków Lego na Stadionie Narodowym.
I to właśnie dzieci obległy gablotę z nowym eksponatem. - Wszyscy robią sobie z nim zdjęcia, widać, że bardzo się podoba - dodaje Szymański.
Największym problemem... klocki
Robert Lewandowski w skali 1:1 to efekt prac sześciu osób. - Projektowanie trwało kilka miesięcy, a sama budowanie to kilka tygodni - wyjaśnia organizator wystawy.
Jak dodaje, największym problemem przy tym projekcie było… zdobycie budulca - Figura wykonana jest z około 70 tysięcy klocków. Zbieranie ich było bardzo żmudnym procesem - przyznaje Szymański.
"Lewego" z klocków będzie można oglądać na Stadionie Narodowym do 11 marca.
jb/