W nocy z piątku na sobotę policjanci legionowskiej komendy otrzymali zgłoszenie od pracownika monitoringu o kobiecie, która miała leżeć na ławce w dworcowej poczekalni. "Policjanci szybko pojawili się na dworcu, gdzie na ławce zastali 76-latkę. W trakcie rozmowy okazało się, że kobieta jest bezdomna i prowadzi wędrowniczy tryb życia. Nie miała pieniędzy, a w okolicy nikogo nie znała. Policjanci zaproponowali kobiecie umieszczenie w placówce opiekuńczej, na co wyraziła zgodę. Seniorka trafiła do jednego z warszawskich ośrodków, gdzie otrzymała pomoc i schronienie" - poinformowała Justyna Stopińska, oficer prasowa policji w Legionowie.
Policjanci apelują
Legionowscy policjanci zwracają się do wszystkich z apelem o to, aby nie byli obojętni na czyjąś krzywdę. "Chodzi tu oczywiście o osoby, które mogą cierpieć z powodu zimna. Należy pamiętać, że na wychłodzenie organizmu są szczególnie narażeni bezdomni, osoby starsze i osoby nietrzeźwe przebywające na dworze. Jeśli widzimy takiego człowieka, nie wahajmy się zadzwonić na numer alarmowy, aby powiadomić o tym funkcjonariuszy. Każde takie zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane" - pisze w komunikacie Stopińska.
Okres zimowy to czas, gdy policjanci podczas patroli zwracają większą uwagę na miejsca, gdzie bezdomni mogą szukać schronienia i nocować. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Aby się rozgrzać, bardzo często bezdomni w takich miejscach rozpalają ogniska, co bywa bardzo niebezpieczne. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść ciepły posiłek i przespać się w normalnych warunkach" - dodaje.
Autorka/Autor: kz/r
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Polska Policja