Śledczy twierdzą, że odnaleźli rodzinę zmarłej kobiety, której ciało leżało w jednym z legionowskich mieszkań. Seniorka prawdopodobnie zmarła pięć lat temu, jednak nikt nie zgłosił jej zaginięcia.
- Ustaliliśmy siostrę oraz siostrzenicę zmarłej kobiety - potwierdziła nam Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga. Jak dodała, zostaną przeprowadzone badania genetyczne "w celu potwierdzenia tożsamości zmarłej". Testy zostały już zlecone, a prokuratura szacuje, że wyniki będą znane w ciągu najbliższych tygodni.
Jedzenie z terminem ważności do 2018 roku
O sprawie informowaliśmy na tvnwarszawa.pl pod koniec czerwca. Zwłoki kobiety zostały odkryte w jednym z mieszkań przy ulicy Pałacowej w Legionowie.
Prokuratura przekazywała wówczas, że służby weszły do lokalu ze względu na awarię wodociągową w mieszkaniu piętro wyżej. W czasie oględzin, wewnątrz znaleziono produkty, których termin ważności do spożycia minął w maju 2018 roku. To pozwalało przypuszczać śledczym, że zgon kobiety nastąpił pięć lat temu. Nikt nie zgłaszał wcześniej zaginięcia lokatorki. Ze wstępnych informacji wynikało też, że nie miała żadnych obrażeń mechanicznych.
Szukali rodziny
Mimo że w mieszkaniu odnaleziono dokumenty, prokuraturze trudno było potwierdzić tożsamość zmarłej. Identyfikacja przy pomocy zdjęć nie była możliwa, prokuratura szukała więc krewnych. Czas na ustalenie rodziny śledczy mieli do końca postępowania, jeżeli nie udałoby się ich ustalić, kobieta zostałaby pochowana jak NN.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Google Maps