Do zdarzenia doszło w nocy z piątku na sobotę w jednym z bloków przy ulicy Koncertowej. Sąsiedzi zauważyli krew na klatce schodowej. Wezwali policję.
Ślady doprowadziły funkcjonariuszy do łazienki w jednym z mieszkań. Tam oparty o wannę siedział zakrwawiony 23-latek. Nie żył.
Ciosy nożem
- Na miejscu zdarzenia przeprowadzono oględziny z udziałem prokuratora i lekarza medycyny sądowej. Zabezpieczono ślady - informuje Łukasz Łapczyński, rzecznik prokuratury okręgowej.
Jak dodaje, w sprawie zatrzymano 25-letniego Zbigniewa P. To, jak udało nam się nieoficjalnie potwierdzić, kolega zmarłego. Mężczyźni wspólnie wynajmowali mieszkanie.
W nocy z piątku na sobotę mieli się pokłócić o kobietę. Awantura przerodziła się w szarpaninę, później Zbigniew P. miał wyjąć nóż i zadać koledze kilka ciosów, między innymi - jak wykazała sekcja zwłok - w głowę, szyję i plecy.
- Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut zabójstwa - mówi Łukasz Łapczyński.
Mężczyzna przyznał się do winy. Złożył wyjaśnienia. Sąd aresztował go na trzy miesiące.
Grozi mu dożywocie.
kz/pm