Prezydent stolicy Rafał Trzaskowski poinformował, że nawet o połowę wzrosła liczba zgłoszeń o przemocy domowej, które otrzymuje Centrum Praw Kobiet. Odniósł się też do pytań o oszczędności w oświacie.
- W związku z tym, że większość z nas pozostaje w domach, odnotowujemy bardzo poważne pogorszenie się problemu związanego z przemocą w rodzinie - poinformował na wtorkowej konferencji w ratuszu prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
I dodał, że Centrum Praw Kobiet otrzymuje o 50 procent więcej zgłoszeń.
Jednocześnie zapewnił, że miasto kontynuuje pomoc dla ofiar przemocy w rodzinie i podejmuje w tej sprawie konkretne działania. Prezydent stolicy zaznaczył, że z problemem boryka się nie tylko Warszawa, ale i cała Polska, i Europa.
Pomoc dla ofiar przemocy
Trzaskowski przypomniał, że w Warszawie działają miejsca schronienia dla osób doświadczających przemocy domowej. Zapewnił również, że placówki funkcjonują zgodnie z procedurami sanitarnymi związanymi z koronawirusem. Wskazał też, że wszelkie informacje na temat działających placówek można uzyskać pod całodobowym miejskim numerem 19 115.
Pełnomocniczka prezydenta stolicy ds. kobiet Katarzyna Wilkołaska-Żuromska poinformowała, że w poniedziałek rozpoczęła się akcja informacyjna skierowana do osób doświadczających przemocy w rodzinie. Zaapelowała również o pomoc w dystrybucji plakatu informacyjnego przygotowanego w ramach akcji.
Na plakacie znalazły się m.in. informacje o dostępnej pomocy dla ofiar przemocy w rodzinie. Wilkołaska-Żuromska przypomniała, że pomoc taką można znaleźć pod numerem Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" 800 120 002. - Oczywiście to nie jest jedyne miejsce, gdzie można uzyskać pomoc. W zeszłym roku uruchomiliśmy stronę internetową, na której znajdują się wszystkie aktualne informacje o dostępnej pomocy - zaznaczyła.
Z kolei wiceprzewodnicząca stołecznej rady miasta Magdalena Roguska zaapelowała o to, by nie warszawiacy nie zamykali "oczu i uszu na przemoc, która dzieje się za ścianą być może mieszkania obok".
"Robimy wszystko, aby ratować miejsca pracy"
W trakcie konferencji Trzaskowski odpowiedział też na pytania dotyczące przyszłości warszawskiej oświaty, w tym o to, czy planowane są zwolnienia nauczycieli. - Wręcz przeciwnie: robimy wszystko, aby ratować miejsca pracy - zapewnił. Zwrócił uwagę, że w stołecznych placówkach edukacyjnych w Warszawie jest 1,5 tysiąca wakatów nauczycielskich.
Przyznał, że obecnie prowadzony jest przegląd siatki zajęć w szkołach. - Być może będziemy musieli zrezygnować z prowadzenia zajęć dodatkowych. Mam nadzieję, że jeżeli rząd pomoże samorządom, te ograniczenia będą jak najmniejsze - powiedział.
Źródło: PAP