Kilkadziesiąt nowych przypadków zakażenia koronawirusem potwierdzono w piątek w Warszawie. Prawie połowa z nich to uczestnicy wesela w Rembertowie.
Resort zdrowia przedstawił w piątek komunikat, w którym poinformował o 657 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. To najwyższa liczba od początku pandemii w Polsce. W czwartek MZ poinformowało o 615 zakażeniach i do piątku to była najwyższa liczba.
Najwięcej zakażeń odnotowano w piątek na Śląsku (227) i właśnie na Mazowszu (104). Ponadto w naszym regionie zmarły dwie osoby.
Skąd taki wynik?
- Dzisiejsze zgłoszone zakażenia na terenie województwa mazowieckiego obejmują dwa ogniska rodzinne, kilka zakładów pracy, dwa ogniska w podmiotach leczniczych, w tym największe - trwające w Gostyninie – przekazała Joanna Narożniak, rzecznik prasowy Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego.
Jeżeli chodzi o Warszawę, w piątek potwierdzono 48 nowych przypadków zakażenia między innymi w zakładach pracy.
- Potwierdzone zostało wystąpienie nowego ogniska na terenie województwa mazowieckiego o charakterze większej uroczystości rodzinnej – wesele. Impreza odbyła się na terenie dzielnicy Rembertów w drugiej połowie lipca. Uczestniczyła w nim jako gość weselny osoba zakażona – powiedziała rzeczniczka.
Jak dodała, prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne w tej sprawie, ponieważ goście pochodzili nie tylko z Warszawy. Na ten moment w samej stolicy potwierdzono 17 przypadków zakażenia u osób, które brały udział w weselu, ale sanepid zaznacza, że ta liczba może się zmienić.
- Kilkanaście osób z już potwierdzonym zakażeniem odnotowały dodatkowo także inne powiatowe inspekcje sanitarne. Osoby przebywają w izolacji domowej – podała rzeczniczka.
Do tej pory w Warszawie potwierdzono zakażenia u 2156 osób. 130 zmarło, wyzdrowiało 918.
Koronawirus w salonie fryzjerskim w Warszawie
Jak informowaliśmy we wtorek, niewielkie ognisko zakażeń w Warszawie pojawiło się w jednym z salonów fryzjerskich, gdzie koronawirusa zdiagnozowano u czterech pracowników. Jak ustaliła w czwartek reporterka TVN24 Agata Zamęcka, pod koniec ubiegłego tygodnia gorzej poczuło się dwóch pracowników. Udali się do lekarza, a ten, na podstawie opisywanych objawów, zdecydował o przeprowadzeniu testu na koronawirusa. Wynik okazał się pozytywny.
Pracownicy natychmiast poinformowali o wyniku właściciela salonu. Ten z kolei powiadomił sanepid, pozostałych pracowników oraz klientów. Zgodnie z wytycznymi Głównego Inspektora Sanitarnego w salonie była prowadzona ewidencja osób, które go odwiedzały. W wyniku prowadzonego dochodzenia epidemiologicznego na kwarantannę trafiło 120 osób. U 60 z nich zostanie przeprowadzony test w kierunku COVID-19.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock