Remont dawnego kina Elektronik dobiega końca. Pierwsze filmy zobaczymy w nim październiku. Póki co, na ścianach budynku można podziwiać murale inspirowane kinem 20., 30. czy 40. Praca ma aż 750 metrów kwadratowych.
Efektowny mural to dzieło związanej ze stołeczną Akademią Sztuk Pięknych grupą Ad Manum (Adam Walas, Anna Koźbiel). Przedstawia on m.in. kadry ze znanych filmów, jak np. "Nosferatu - symfonia grozy" Friedricha Wilhelma Murnaua, "Przeminęło z wiatrem" Victora Fleminga, "Obywatel Kane" Orsona Wellesa.
Na koniec "Czekolada"
Ostatni seans w kinie przy ul. Gen. Zajączka odbył się 28 września 2001 roku. Pokazano wtedy film "Czekolada" z Juliette Binoche i Johnnym Deppem.
- O zamknięciu kina przesądziła kontrola straży pożarnej. Wnętrze kina nie spełniało odpowiednich wymogów - przypomina w rozmowie z PAP Magdalena Łachniak, specjalistka ds. promocji w Warszawskiej Szkole Filmowej.
Budynek adaptuje na swoje potrzeby szkoły filmowej Macieja Ślesickiego i Bogusława Lindy. Otwarcie kina jest ukoronowaniem działalności placówki na Żoliborzu.
Kino na 500 osób
- Kino Elektronik powstało w latach 70. w jednym z budynków Zespołu Szkół Elektronicznych i Licealnych przy Zajączka. Odbywały się w nim nie tylko seanse filmowe. Dzięki scenie i garderobie na zapleczu organizowano również spektakle teatralne i koncerty. W sali mogło zasiąść około 500 osób - mówi Łachniak.
Kino Elektronik będzie prowadzone przez Fundację Edukacji i Sztuki Filmowej Macieja Ślesickiego i Bogusława Lindy "Laterna Magica", która jest założycielem Warszawskiej Szkoły Filmowej oraz Liceum Filmowego.
Po wznowieniu działalności, na widowni w kinie Elektronik będzie mogło zasiąść 410 osób. Kino będzie miało również scenę, co umożliwi wystawianie tam spektakli oraz organizację koncertów, debat, spotkań autorskich. W Elektroniku odbywać się mają także m.in. pokazy etiud nakręconych przez studentów Warszawskiej Szkoły Filmowej i egzaminy wydziału aktorskiego.
Powrót jesienią
Nie podano jeszcze, którego dokładnie dnia jesienią zorganizowany zostanie pierwszy seans w wyremontowanym kinie. Prawdopodobnie nie będzie to 1 października, jak planowano, ale można liczyć, że stanie się to jeszcze na jesieni.
- Repertuar będzie promował klasyczne kino - polskie i zagraniczne - oraz produkcje niszowe, awangardowe, których nie można zobaczyć w multipleksach. Nie zamykamy się jednocześnie na dobre produkcje komercyjne - tłumaczy.
PAP/lata/b