Kandydaci przed debatą. Starli się na programy

Prezydent stolicy odniosła się do kilku propozycji znajdujących się w programie Jacka Sasina. Całkowicie skrytykowała ideę bezpłatnej komunikacji miejskiej w Warszawie.

- To populistyczny pomysł, ponieważ nie ma nic za darmo - skomentowała Gronkiewicz-Waltz. - Część warszawiaków, która jeździ samochodami, będzie musiała dopłacić do darmowej komunikacji reszty mieszkańców. Trzeba się ich zapytać, czy się na to godzą.

- Jest to ubytek 800 mln rocznie w dochodach miasta, mój konkurent powinien uczciwie powiedzieć, skąd te pieniądze weźmie - dodała.

Kandydat PiS zaproponował też wydłużenie pracy Wydziałów Obsługi Mieszkańców do godziny 20.00, aby ułatwić warszawiakom załatwianie spraw w urzędach.

- Większość spraw można załatwić przez internet i ten sposób wybierają mieszkańcy - powiedziała Gronkiewicz-Waltz. Dodała również, że ratusz wychodził z inicjatywą przedłużenia godzin pracy WOM-ów, ale nie zgodziła się na nie Państwowa Inspekcja Pracy. - Te godziny są zbyt długie - mówiła.

Prezydent skomentowała też propozycję Sasina, by znieść opłaty za publiczne przedszkola.

- Mamy przedszkole za złotówkę, gdzie płaci się tylko za żywienie. Jeśli osiągniemy 100 procent uprzedszkolnienia, wtedy będziemy mogli o pomyśleć, żeby było za darmo - powiedziała.

Na koniec skomentowała zarzut kandydata PiS, że oszukuje wyborców.

- Nie czuję, że oszukuję wyborców. Te 34 mld złotych, które zainwestowaliśmy w Warszawę, to jest mniej więcej budżet Litwy. Nasze inwestycje widać: szkoły, przedszkola, żłobki, rozbudowa szpitali, modernizacja przychodni, niskopodłogowe tramwaje, autobusy, SKM i metro, do którego niedługo wsiądą warszawiacy - skomentowała Gronkiewicz-Waltz.

Jacek Sasin bardzo krytycznie ocenił realizację programu Hanny Gronkiewicz-Waltz. Jego zdaniem urzędująca prezydent od lat obiecuje to samo.

- Nie jest to zły program. Problem jest z realizacją tego programu. Gdyby go realizować, Warszawa rzeczywiście szła by do przodu - powiedział.

Zapytaliśmy Jacka Sasina o zapowiedź wydania przez prezydent 3,2 mld złotych na nowy tabor komunikacji miejskiej.

- Oczywiście, chciałbym, by Warszawa miała najnowocześniejszą komunikację na świecie. Jednak dobry gospodarz powinien umieć wyważyć koszty i wydatki. Czy możemy pozwolić sobie luksusy, gdy część mieszkańców nie ma dostępu do toalety? - pytał retorycznie Sasin.

Skomentował też zapowiedź budowy dwóch nowych mostów - Krasińskiego i Południowego.

- 8 lat temu prezydent zapowiadała budowę aż czterech mostów, więc wyraźnie ogranicza swoje propozycje - powiedział Sasin.

Zdaniem kandydata PiS Most Krasińskiego jest potrzebny, ale wymaga też uporządkowania systemu komunikacji na Żoliborzu.

- Co do Mostu Południowego, to pani prezydent obiecuje Niderlandy. Przecież jest to inwestycja rządowa, z którą władze Warszawy nie mają wiele wspólnego - podkreślił Sasin.

Hanna Gronkiewicz-Waltz cały czas stawia na swoich 10 najważniejszych postulatów, czyli m.in:

- poprawienie standardów życia mieszkańców stolicy;

- kontynuacja budowy drugiej linii metra;

- rozbudowa szpitali: Wolskiego, Bielańskiego i Praskiego;

- budowa mostu Krasińskiego;

- 2,5 tysięcy miejsc w żłobkach;

- 4,5 tysiąca nowych miejsc dla przedszkolaków;

- 7 tysięcy miejsc w szkołach.

Jacek Sasin swój program wyborczy podzielił na trzy sfery:

- likwidacja stref biedy i opóźnienia gospodarczego;

- regulacja procesów własności nieruchomości w stolicy;

- gospodarne zarządzanie finansami w stolicy.

- To tylko wierzchołek góry lodowej problemów stolicy. Warszawa ma bardzo duże możliwości finansowe, ale jest źle zarządzana. Dlatego potrzebny jest nowy gospodarz - podkreślił Sasin.

W nocy z wtorku na środę Państwowa Komisja Wyborcza podała oficjalne wyniki wyborów na prezydenta Warszawy. Hanna Gronkiewicz-Waltz wygrała, ale nie zdobyła ponad połowy głosów, dlatego 30 listopada odbędzie się druga tura wyborów. Obecna prezydent stolicy zmierzy się w niej z Jackiem Sasinem. Według oficjalnych danych Hanna Gronkiewicz-Waltz (PO) uzyskała 47,19 proc. głosów, natomiast kandydat PiS Jacek Sasin 27,71 proc. i to oni spotkają się w drugiej turze wyborów. Na kandydatkę PO głos oddało 294 434 osób, a na kandydata PiS - 172 887.

jb/ec//lulu