- Przez cały czas lokalizujemy tę awarię, bo nie wiemy, gdzie dokładnie do niej doszło. Musimy ściągnąć na miejsce specjalistyczny sprzęt, który nam to ułatwi - powiedział w czwartek rano Roman Bugaj, rzecznik wodociągowców.
Problem w tym, że sprzęt do wykrywania awarii pracuje teraz na innej ulicy. - Dopiero kiedy przyjedzie on na Mokotowską, będziemy mogli zacząć skuteczne poszukiwania, jednak nie wiemy, kiedy to nastąpi i w związku z tym nie wiemy też, kiedy awaria zostanie usunięta - dodaje Bugaj.
Nie mają wody już trzeci dzień
Do awarii doszło we wtorek około godziny 22. Z powodu usterki przewodu od wody został odcięty budynek przy ulicy Mokotowskiej 5.
aolsz/b/ij/mz
Źródło zdjęcia głównego: Dawid Krysztofiński, tvnwarszawa.pl