Jak twierdzi jeden z ursynowskich radnych, mieszkańcy Kabat są zaniepokojeni trwającymi pracami przy rozbudowie stacji techniczno-postojowej metra. Na terenie Metra Warszawskiego na Ursynowie powstaje: nowa hala postojowa, która będzie mogła pomieścić nawet 14 składów, drogi wewnętrzne, a także tory, którymi pociągi podziemnej kolejki dojadą do nowej hali.
I właśnie ta ostania część inwestycji wzbudza najwięcej niepokoju. - Mieszkańcy jeszcze dobrze pamiętają ostatnią, sprzed 5 lat rozbudowę, kiedy kładziono nowe tory. Niestety wówczas użyto do tego celu tańszych, drewnianych podkładów nasączanych olejem kreozotowym, zwierającym rakotwórczy bezno(a)piren – napisał w swojej interpelacji radny Paweł Lenarczyk.
Jak dodał, wykorzystanie takich materiałów wiązało się z unoszącym się nad całymi Kabatami przykrym zapachem. – Przez cało wakacje nie dało się spać i przebywać w mieszkaniach przy otwartych oknach. Uciążliwości trwały jeszcze 3 lata po zakończeniu inwestycji – zauważa radny.
"Bezpieczne dla ludzi i środowiska"
Władze metra są przekonane, że prace przy torach nie spowodują podobnych utrudnień jak przed laty. - Podkłady drewniane zostaną zaimpregnowane bezpiecznym dla ludzi i środowiska, bezwonnym środkiem o nazwie Wolmanic CX10 – uspokaja w odpowiedzi na interpelację Jerzy Lejk, prezes Metra Warszawskiego.
Jak dodaje, ten impregnat stosowany jest m.in.: zabezpieczenia elementów placów zabaw, słupów, palików do roślin i stosuje się go powszechnie np.: w ogrodnictwie. - Środek posiada świadectwo dopuszczenia do eksploatacji wydane przez Głównego Inspektora Kolejnictwa. Podkłady kolejowe nasączone ww. środkiem nie wydzielają nieprzyjemnych i szkodliwych zapachów – zapewnia Lejk w swoim piśmie.
Rozbudowa STP Kabaty powinna się zakończyć w przyszłym roku.
Tak wyglądało rozbudowa bazy w 2010 roku:
Rozbudowa bazy metra na Kabatach
jb/gp
Źródło zdjęcia głównego: Metro Warszawskie