Hokeiści Legii przegrali z Orlikiem Opole 5-6. Mimo że gospodarze prowadzili już w tym spotkaniu 4-2 to jednak po raz kolejny nie zdołali utrzymać prowadzenia do końca spotkania. Co prawda Legionisci zdolali wyrownać i później mieli kilka okazji do podwyższenia wyniku, to jednak wszystkie próby okazały się niecelne. O wyniku spotkania rozstrzygnęły rzuty karne. W czwartej serii padła bramka na wagę zwycięstwa. Bramkarz Legii i kibice na pewno na długo jej nie zapomną.