Hamlet-dwugłowe cielę i wściekły moskit-Witkacy

fot. Kuba Dąbrowski
fot. Kuba Dąbrowski | "Życie Warszawy", 90minut.pl

W tropikach o wiele wyraźniej widać niepokój białego człowieka. Trudniej mu złapać oddech, obawia się egzotycznych chorób i roznoszących je insektów. Pozwala sobie na więcej swobody seksualnej, światopoglądowej. Brakuje mu jednak istotnej rzeczy - niewymuszonej chęci do życia. Reżyser Michał Borczuch na deskach TR Warszawa sięga po Witkacego i pokazuje człowieka-dziwoląga szukającego sedna samego siebie.

Spektakl "Metafizyka dwugłowego cielęcia" zaczyna się efektownie. Jest w nim wiele witkiewiczowskiego nadrealizmu. Na scenie pojawia się postać o długich włosach i długiej brodzie ubrana w czarną marynarkę i spodnie na gołe ciało. Staje boso przed publicznością i jak narrator zaczyna opowieść - o byciu moskitem, który daje się wszystkim we znaki i jest nosicielem śmiertelnej tropikalnej choroby.

Moskit przypomina dziada wieszczącego nieszczęście. Już na początku podkreśla, że choć niewielki, to potrafi namieszać w ludzkim życiu. I to śmiertelnie. To tropikalne owadzie fatum krążyć będzie po scenie przez cały spektakl.

Witkacy jak irytujący moskit

Witkacy nie potrzebuje wiele, by go uwspółcześnić. Intelektualista-wizjoner sprzed wojny dostrzegał już dawno strach człowieka przed wolnomyślnością i związaną z tym jego mechanizację (dziś powiedzielibyśmy cyborgizację). Witkacy sam jest jak moskit ze swojej sztuki. Kłułby człowieka Zachodu - tego dziwoląga - do nieprzytomności.

Oto być może odpowiedź na pytanie, co to jest owo dwugłowe cielę. Człowiek tak zwany ponowoczesny - rzekomo pozbawiony wartości - próbuje się skryć i może to być kryjówka egzotyczna. Dwugłowe cielę ogląda się za Starym Światem i pożąda nowego, innego. W dwie strony naraz iść nie może.

Wspomniany moskit z prologu już na początku przedstawienia wyśmiewa białego człowieka, usilnie uciekającego przed jego przypadkowym, ale śmiertelnym ukłuciem moskita, bo w zasadzie do tego sprowadza się działanie postaci przedstawienia - ciągłej ucieczki z Port Moresby w Papui Nowej Gwinei do Sydney, stamtąd do Kalgoorlie na pustyni w Zachodniej Australii. Sam Witkacy odwiedził tropiki (właśnie Papuę Nową Gwineę) i również zrezygnowany z nich uciekał.

Hamlet a rebours

Główna postać sztuki, młody Karmazyniello (Sebastian Pawlak), to bohater "hamletyczny" - melancholijny, młody mężczyzna, zastanawiający się, kim być, jak się stworzyć, czuje się zagubiony wśród swoich "białych" ziomków. Męczy go ich "kultura", ośmiesza się jednak, chcąc upodobnić się do tubylców i biegając nago po scenie z długą papuaską tykwą na penisie, podwieszoną u szyi. Mamy naszego Hamleta-dziwoląga jak dwugłowe cielę.

Witkacy przepowiada kres przejrzystości relacji rodzinnych i związanych z tym ról. Karmazyniello nie może rozwikłać, kto jest jego ojcem. Usilnie próbuje mu się wmówić, że lekiem na jego cierpienie będzie młoda "biała kobieta". Kiedy pojawia się na scenie Mirabella (Agnieszka Podsiadlik), on dostaje drgawek, pożąda jej i obawia się zarazem.

Karmazyniello staje obok rodziny, wyśmiewa rytuały religijne, konwenanse, choćby te panujące przy stole. Problemem dla niego nie jest brak autorytetów, wzorców zachowań. Upadek ludzkości, zanik wartości to mdły banał powtarzany aż do znudzenia. Ludzkość żyje od zawsze na krawędzi - taki jej urok. Karmazyniello pożąda czegoś nowego, choć ma problem z konkretnym określeniem czego.

Od dziwoląga do nowego człowieka

Ten Hamlet-Karmazyniello to jeden wielki znak zapytania. To postać, która chce wykonać krok w kierunku nowej jakości - może bardziej witalnej, zmysłowej, ale nie naiwnej jak pierwotny Papuas Aparura. Karmazyniella wyróżnia pęd ku życiu, gdy wszyscy dokoła z niego rezygnują. Jednak nadal pozostaje na w pół dziwolągiem, na w pół zalążkiem nowego człowieka.

Dlatego już po chwili od obejrzenia przedstawienia nie pamięta się jego finału, postaci rozeszły się za kulisy. Przed oczami ciągle jednak stoi moskit-dziad z prologu, przestrzegający przed ukłuciem i tropikalną chorobą. Ten drugo-, a nawet trzecioplanowy bohater intryguje najbardziej, sprowadzając w wielu momentach dłużący się spektakl do cyklu, w którym są tylko dwa wyjścia - życie i śmierć zależne od banalnego przypadku.

"Metafizyka dwugłowego cielęcia", premiera 17 września, kolejne spektakle 24-26 września reż.: Michał Borczuch, dramaturg Łukasz Wojtysko obsada: Magdalena Kuta, Maria Maj, Agnieszka Podsiadlik, Janusz Chabior, Jan Dravnel, Lech Łotocki, Rafał Maćkowiak, Sebastian Pawlak, Tomasz Tyndyk

Marek Władyka

Źródło zdjęcia głównego:  | "Życie Warszawy", 90minut.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl