Cena jednorazowego bilety wzrośnie z 2,80 zł do 3,60 zł, dobowego z 9 zł do 12 zł, a 30-dniowego z 78 zł do 90 zł, a 90-dniowego z 196 do 220 zł. Po 16 sierpnia za 30-dniowy bilet na okaziciela mamy zapłacić 180 zł (teraz 140 zł), za 90-dniowy za okaziciela 450 zł (teraz 360 zł). Popularny bilet 20-minutowy zdrożeje z 2 zł do 2,60 zł.
Zdrożeją też bilety obowiązujące w II strefie taryfowej: bilet jednorazowy z 4,20 zł do 5,60 zł, imienny 30-dniowy ze 116 zł do 156 zł, a imienny 90-dniowy z 290 zł do 370 zł.
Nieco niższe niż pierwotnie planowano będą podwyżki w 2014 roku. Przykładowo: za bilet jednorazowy zapłacimy 5,20 zł, 20-minutowy 3,80, a dwustrefowy 7,80 zł.
Opozycja nieprzekonana
- W uzasadnieniu uchwały o podwyżce cen biletów nie znalazłem racjonalnych argumentów za nią przemawiających – mówił Maciej Wąsik, szef klubu radnych PiS - W uchwale nie ma śladu planów obniżenia kosztów stałych przez Zarząd Transportu Miejskiego – dodał.
- Fundujcie warszawiakom serię podwyżek: za bilety, za wodę, za chwilę wzrośnie opłata za wywóz śmieci, więcej płacimy za żłobki, próbujecie wprowadzić nawet opłaty za Lato w Mieście – krytykował Marcin Rzońca z SLD.
Radni opozycji zwrócili uwagę, że konieczność inwestycji w nowy tabor czy Szybką Kolej Miejską pojawia się przy każdej kolejnej podwyżce, którą fundują warszawiakom radni PO. - Wykorzystujecie ten argument przy różnych okazjach, w zależności od potrzeby – tłumaczył Adam Kwiatkowski z PiS.
Uchwała z wadą prawną?
Radny PiS Andrzej Kropiwnicki stwierdził, że uchwała ma wadę prawną, ponieważ, zabrakło w niej opinii związku zawodowego Solidarność.
- To co my proponujemy najbardziej dotknie osoby przyjezdne, te które kupują bilety okazjonalnie. Staramy się jak najmniej obciążać tych, którzy kupują biletu miesięczne – bronił podwyżki Jacek Wojciechowicz, wiceprezydent Warszawy, PO.
Ale te argumenty nie przekonały opozycji, która jednogłośnie opowiedziała się przeciwko. Radni PO głosowali za. Na prośbę PiS głosowanie było imienne tzn. każdy kolejny radny podchodził do mikrofonu oświadczając jak głosuje. Popierających podwyżki żegnało buczenie, przeciwników oklaskiwano.
bako/ec/roody
Źródło zdjęcia głównego: | Eurosport