Do tej pory nosorożec nie wychodził ze specjalnego boksu. Dzięki kamerze monitoringu mogliśmy zobaczyć jego figle i pierwszą kąpiel. Teraz Bysia będzie można oglądać na żywo. W sobotę razem ze swoją mamą poznawał wybieg.
Podczas spaceru był raczej nieufny. – Wszędzie chodził tam gdzie jego mama. Raczej nie oddalał się od wejścia do swojego boksu - relacjonował Dawid Krysztofiński, reporter tvnwarszawa.pl.
Po raz pierwszy w Polsce
Byś jest pierwszym nosorożcem indyjskim, który urodził się w Polsce. Dlatego też wzbudza takie zainteresowanie.
Pracownicy zoo podkreślają, że samo sprowadzenie nosorożców do Polski nie jest łatwe. - Musimy wzbudzać zaufanie, że postawimy odpowiedni obiekt, że będziemy dbali o dietę, że wymyślimy podłoże, które musi być dostosowane do wagi zwierząt - wyjaśniał Kruszewicz.
su/par