Po intensywnych opadach Warszawa znalazła się pod białym puchem. W lany poniedziałek stolicę przywitał marznący deszcz, ale padać będzie również śnieg.
- W poniedziałek rano, w niektórych rejonach miasta może padać marznący deszcz. Termometry pokazują -1 st. C - mówi Wojciech Raczyński, synoptyk TVN Meteo.
Okresowe opady
Śnieg ma wracać w ciągu dnia, a termometry pokażą ok. 2 stopni. - Ale nie będą to już tak intensywne opady śniegu jak w niedzielę - zaznacza Raczyński.
Wielu mieszkańców stolicy wyobrażało sobie, że tegorocznej Wielkanocy będzie towarzyszyła słoneczna i wiosenna aura. Tak się jednak nie stało.
W niedzielę przed południem nad Mazowszem pojawił się front atmosferyczny, który przyniósł nam opady śniegu. Czoło frontu bardzo szybko dotarło nad stolicę. W ciągu zaledwie kilku godzin spadło około 15 cm białego puchu.
Śnieżyca w Warszawie
Świąteczna Warszawa pod śniegiem
Świąteczna Warszawa pod śniegiem
Śnieżyca w Warszawie
Śnieżyca w Warszawie
Solarki w akcji
Na wielu stołecznych ulicach tworzyło się błoto pośniegowe, kierowcy jeżdżą wolniej i uważniej. W poniedziałek rano główne drogi są oczyszczone.
Jeszcze w nocy ulice zabezpieczało 170 solarek. Zarząd Oczyszczania Miasta odpowiada za utrzymanie przejezdności tylko tych ulic, którymi kursują autobusy komunikacji miejskiej, tj. 40 proc. warszawskich dróg.
Pozostałe ulice oczyszczane są m.in. na zlecenie Urzędów Dzielnic.