Bartelski pozwie Śpiewaka. "Zachowuje się jak Lepper"

MJN przed sprzedaną kamienicątvnwarszawa.pl

"Za wszelką cenę chcą poniżyć mnie w oczach opinii publicznej, bo zwalczałem i zwalczał będę ich butny i oderwany od rzeczywistości zwykłych warszawiaków dogmatyzm" – pisze o aktywistach z Miasto Jest Nasze Wojciech Bartelski, były burmistrz Śródmieścia.

W czwartek informowaliśmy o tym, że Prokuratura Rejonowa na Śródmieściu wszczęła śledztwo dotyczące sprzedaży lokali użytkowych w tej dzielnicy. Śledczy zbadają, czy ceny nieruchomości zostały oszacowane prawidłowo, czy zaniżono ich wartość.

Wniosek w tej sprawie złożyli aktywiści z Miasto Jest Nasze, którzy ostro krytykują poprzednie władze Śródmieścia, na czele z byłym burmistrzem Wojciechem Bartelskim. – Dzielnica nie zdała egzaminu – mówił nam w czwartek rzecznik MJN Karol Perkowski.

Oskarża MJN o manipulację

Bartelski odbija piłeczkę. Nie zgadza się z zarzutami, które aktywiści kierują zarówno wobec niego, jak i dzielnicowych urzędników.

"To kłamstwo i cyniczna manipulacja działaczy organizacji Miasto Jest Nasze. Prokurator okręgowy odmówił wszczęcia śledztwa w tej sprawie, powołując się na argumentację niemal identyczną jak ja" – pisze w stanowisku wysłanym naszej redakcji.

Podkreśla, że sprawę przekazano do prokuratury niższego szczebla, ale tylko w zakresie nieprawidłowości dotyczącej wyceny lokali. Wycenę tą – jak tłumaczy dalej – wykonywał rzeczoznawca z zewnątrz, wyłoniony drogą przetargu.

Były burmistrz przekonuje, że zdaniem prokuratury, sama sprzedaż lokali nastąpiła zgodnie z procedurami. "Natomiast w zakresie rzekomego wprowadzenia w błąd radnych dzielnicy Śródmieście nieprawdziwą ceną lokalu podaną na wykazie (taki zarzut stawiał Jan Śpiewak – dop. red.), prokurator wyjaśnił Janowi Śpiewakowi jak należy czytać urzędowe wykazy lokali przeznaczonych do zbycia, gdyż ten pomimo zasiadania od dwóch lat w radzie nie zdołał tego pojąć" – punktuje Bartelski.

O wyjaśnienie sprawy poprosiliśmy też Michała Dziekańskiego, rzecznika prokuratury okręgowej.

Dziekański poinformował, że zawiadomienie złożone w marcu przez MJN zostało przekazane do prokuratury regionalnej, ponieważ "dotyczyło przede wszystkim wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach na szkodę m.st. Warszawy".

Natomiast prokuratura rejonowa w Śródmieściu – tak jak pisaliśmy – zajęła się jednym z wątków sprawy, który dotyczy poświadczenia nieprawdy w operatach szacunkowych.

MJN jak Samoobrona?

Bartelski zapewnia, że dobrego imienia urzędu w Śródmieściu i jego pracowników, których dobierał pod względem "kompetencji i uczciwości, będzie bronił na równi ze swoim". Aktywistów miejskich ostro krytykuje. Śpiewaka porównuje do Andrzeja Leppera, a całe MJN do Samoobrony.

"Przyczyną dla której ludzie ci chcą za wszelką cenę poniżyć mnie w oczach opinii publicznej jest fakt, że zwalczałem i zwalczał będę ich butny i oderwany od rzeczywistości zwykłych warszawiaków dogmatyzm" – dodaje. Punktuje też obsesyjne zwalczanie wszelkich form ruchu samochodowego i bezrefleksyjny sprzeciw wobec tak potrzebnemu stolicy dogęszczania centrum miasta.

"W tym stanie rzeczy mój dialog z tymi panami będzie miał ciąg dalszy wyłącznie na sali sądowej" – podsumowuje.

Dzielnica straciła miliony?

Miejscy aktywiści twierdzą, że sprzedając lokale użytkowe po zaniżonych cenach, dzielnica naraziła mieszkańców na ogromne straty. Przykładem takiej transakcji była sprzedaż kamienicy przy ul. Krakowskie Przedmieście 16/18. Dzielnica sprzedała ją za nieco ponad milion dotychczasowemu najemcy, a ten dwa miesiące później odsprzedał ją na rynku za ponad 3 mln zł.

Podobne sytuacje miały miejsce na ulicy Ordynackiej 11 i Koszykowej 10. O sprawie pisaliśmy szerzej na tvnwarszawa.pl.

Jednym z postulatów MJN było wyciągnięcie konsekwencji wobec byłego burmistrza Śródmieścia. "Wojciech Bartelski dalej pełni prominentne funkcje w Platformie Obywatelskiej i samorządzie warszawskim. Jest wiceprezesem Tramwajów Warszawskich. Apelujemy do pani prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz o jego dymisję i odsunięcie od funkcji publicznych” – pisali w mediach społecznościowych.

MJN i Ochocianie o lokalach użytkowych
MJN i Ochocianie o lokalach użytkowychArtur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl

kw/sk

Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Policjanci z warszawskiej Woli zatrzymali 42-letniego mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Do napaści doszło w barze.

Wszedł za ladę, wykręcił rękę barmance, uciekł z pieniędzmi

Wszedł za ladę, wykręcił rękę barmance, uciekł z pieniędzmi

Źródło:
PAP

Policjanci z warszawskich Bielan zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie dużej ilości narkotyków. Zabronione substancje były w reklamówce, którą 29-latek miał przy sobie, oraz w jego mieszkaniu.

Nerwowe zachowanie zwróciło uwagę policjantów. W mieszkaniu było pół kilograma narkotyków

Nerwowe zachowanie zwróciło uwagę policjantów. W mieszkaniu było pół kilograma narkotyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Sądu Okręgowego Warszawa-Praga trafił akt oskarżenia przeciwko Zofii K. Utytułowana windsurferka, medalistka igrzysk olimpijskich ma odpowiedzieć za oszustwo.

Prokuratura oskarżyła olimpijkę o oszustwo

Prokuratura oskarżyła olimpijkę o oszustwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W niedzielę mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty Rządowego Centrum Bezpieczeństwa o ćwiczeniach służb z użyciem środków pirotechnicznych w poniedziałek i wtorek.

"Mogą występować hałas oraz dym". Mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty RCB

"Mogą występować hałas oraz dym". Mieszkańcy Warszawy i okolic otrzymali alerty RCB

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Warszawska Strefa Kibica na błoniach Stadionu Narodowego ruszyła w niedzielę. Chętnych do obejrzenia pierwszego meczu Polaków na Euro 2024 nie brakowało. Humory nieco zepsuła porażka z Holandią. Będą jednak jeszcze dwa mecze, z Francją i Austrią.

Kibice na błoniach Narodowego wspierali reprezentację

Kibice na błoniach Narodowego wspierali reprezentację

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

W niedzielę przed południem w miejscowości Opacz Mała (powiat pruszkowski) w nowej hali przeznaczonej pod warsztat samochodowy wybuchł pożar. Płonęły opony i papa. W akcji gaśniczej brało udział 17 zastępów straży pożarnej.

Pożar hali pod Warszawą, 17 zastępów straży pożarnej w akcji

Pożar hali pod Warszawą, 17 zastępów straży pożarnej w akcji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca volvo trafił do szpitala po tym, jak zjechał z drogi i uderzył w murowaną stodołę. Tak mocno, że przebił jedną ze ścian i wjechał do środka. Okoliczności tego zdarzenia badają policjanci.

Wypadł z drogi, uderzył w stodołę i wjechał do środka

Wypadł z drogi, uderzył w stodołę i wjechał do środka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po raz 19. ulicami Warszawy przeszedł Marsz dla Życia Rodziny. Wydarzenie poprzedziła msza święta w kościele św. Aleksandra na placu Trzech Krzyży.

Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł Traktem Królewskim

Marsz dla Życia i Rodziny przeszedł Traktem Królewskim

Źródło:
PAP

94-letnia mieszkanka Łukowa wybrała się samotnie w podróż do Warszawy, by spotkać się z koleżanką na Starym Mieście. Na szczęście w pociągu poznała mężczyznę, który jej pomógł, bo na kobietę nikt nie czekał. Zawiadomił strażników, a ci wnuka starszej pani, której - jak się okazało - nie była to pierwsza taka wyprawa. Poprzednio bliscy odbierali ją z Krakowa.

94-latka przyjechała na spotkanie z koleżanką, nikt na nią czekał. Pomógł jej znajomy z pociągu

94-latka przyjechała na spotkanie z koleżanką, nikt na nią czekał. Pomógł jej znajomy z pociągu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym wydostawał się na zewnątrz, a w mieszkaniu nie było już praktycznie nic widać. Okazało się, że płonął garnek pozostawiony na kuchence. Niczego nieświadomy mężczyzna spał w jednym z pokoi. 

Dym wydobywał się już przez okno, niczego nieświadomy mężczyzna spał

Dym wydobywał się już przez okno, niczego nieświadomy mężczyzna spał

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął przygotowania do wprowadzenia Strefy Czystego Transportu w Warszawie. Będzie ona obowiązywać od 1 lipca. Urzędnicy przyjmują kolejne wnioski o nadanie uprawnień do poruszania się po strefie.

1,5 tysiąca wniosków o nadanie uprawnień do poruszania się po Strefie Czystego Transportu

1,5 tysiąca wniosków o nadanie uprawnień do poruszania się po Strefie Czystego Transportu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W niedzielę wieczorem rozpocznie się kolejny etap prac związany z przebudową tunelu w alei Prymasa Tysiąclecia w ramach modernizacji Dworca Zachodniego. Zostanie wprowadzona nowa organizacja ruchu, która będzie obowiązywać do końca wakacji.

Zamkną środkową część tunelu. Kolejne zmiany w ruchu przy Dworcu Zachodnim

Zamkną środkową część tunelu. Kolejne zmiany w ruchu przy Dworcu Zachodnim

Źródło:
PAP

Budowniczowie trasy mają za sobą już prace przygotowawcze. Teraz ruszą pełną parą, budowane będą tory. W nocy z niedzieli na poniedziałek, z 16 na 17 czerwca, zamknięta zostanie ulica Rakowiecka od Puławskiej do Starościńskiej oraz jezdnia ulicy Puławskiej w kierunku Ursynowa, od Goworka do Narbutta. Kierowcy oraz autobusy pojadą objazdami.

Rusza budowa trasy tramwajowej na Rakowieckiej, będą zmiany w ruchu

Rusza budowa trasy tramwajowej na Rakowieckiej, będą zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczestnicy i uczestniczki Parady Równości przeszli w kolorowym pochodzie przez centrum Warszawy. Wydarzenie rozpoczęło się w pobliżu Pałacu Kultury i Nauki od krótkiego przywitania prezydenta stolicy Rafała Trzaskowskiego, który objął patronat nad imprezą. Według szacunków ratusza w paradzie przeszło około 20 tysięcy osób.

Parada Równości przeszła przez Warszawę

Parada Równości przeszła przez Warszawę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W sobotę wieczorem w miejscowości Sikory (powiat legionowski) wyłowiono z rzeki Narew ciało 42-letniego mężczyzny. Ustaleniem dokładnych okoliczności zdarzenia zajmuje się Prokuratura Okręgowa Warszawa Praga.

Z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny, rozpoznał go kolega

Z rzeki wyłowiono ciało mężczyzny, rozpoznał go kolega

Źródło:
PAP

W sobotę około południa ze stawu w parku Szczęśliwickim na Ochocie wyłowiono ciało kobiety. Na miejscu pracuje prokurator.

Zwłoki kobiety wyłowione z parkowego stawu

Zwłoki kobiety wyłowione z parkowego stawu

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

25-letnia kobieta jest podejrzana o zabójstwo 45-latka pod Wieliszewem (Mazowieckie). Jak przekazała nam prokuratura, 45-latek zmarł w szpitalu po tym, jak został zaatakowany nożyczkami i śrubokrętem.

Zabójstwo pod Wieliszewem. "Pokrzywdzonemu zadano uderzenia nożyczkami i śrubokrętem"

Zabójstwo pod Wieliszewem. "Pokrzywdzonemu zadano uderzenia nożyczkami i śrubokrętem"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

54-latek został zatrzymany, gdy pijany prowadził auto. Policjanci odebrali mu prawo jazdy, ale się tym nie przejął. Po kilku dniach został zatrzymany ponownie i znowu był pijany. Stanie przed sądem grozi mu do trzech lat więzienia.

"Jedzie przede mną pijany kierowca". Prawo jazdy stracił on już kilka dni wcześniej

"Jedzie przede mną pijany kierowca". Prawo jazdy stracił on już kilka dni wcześniej

Źródło:
tvnwarszawa.pl