Drugie podejście do znalezienia wykonawcy fragmentu drugiej linii metra po zachodniej stronie. Po unieważnieniu pierwszego przetargu miasto ogłasza kolejny i szuka firmy, która wybuduje dwukilometrowy odcinek wraz ze stacjami "Wola Park" i "Powstańców Śląskich". Jednocześnie wybrano też wykonawcę podziemnej kolejki w kierunku Bródna.
Wolsko-bemowski fragment to najkrótszy z planowanych odcinków drugiej linii. Ma zaledwie dwa kilometry i przebiega między obecnie budowanym odcinkiem metra a końcowym etapem na Bemowie. Stacja o roboczej nazwie "Wola Park" ma znajdować się w rejonie Górczewskiej i Białowiejskiej, zaś "Powstańców Śląskich" - pod Górczewską, po wschodniej stronie Powstańców Śląskich. Za stacją przewidziano komorę torów odstawczych.
Firmy, które chcą stanąć do przetargu, muszą złożyć swoje oferty do 7 sierpnia. Wybrany wykonawca - jak informuje ratusz - będzie miał 38 miesięcy na realizację prac (od chwili podpisania umowy).
Przetarg unieważniony
Nie pierwszy raz miasto szuka wykonawcy na ten właśnie fragment. Poprzedni przetarg ogłoszono pod koniec marca, ale przed dwoma tygodniami został unieważniony. - Nastąpiło uchybienie proceduralne, które jest niemożliwe do usunięcia. Z analizy prawnej wynika, że to jedyne możliwe rozwiązanie - tłumaczyła rzeczniczka Metra Warszawskiego Anna Bartoń. Spółka zapewniła jednak, że nowe postępowanie zostanie rozpisanie w najbliższym możliwym terminie i tak też się stało.
Jest wykonawca metra na Bródno
Druga ważna informacja, którą ogłosił w środę stołeczny ratusz, to rozstrzygnięcie przetargu w sprawie wykonawcy metra na Bródno. Jak pisaliśmy na tvnwarszawa.pl, zgłosił się do niego tylko jeden chętny - konsorcjum firm Astaldi i Gulermark, które ostatecznie zostało pozytywnie ocenione przez komisję konkursową.
Teraz zadaniem firm będzie budowa czterech kilometrów trasy z trzema stacjami: C19 roboczo nazywanej "Zacisze" - w rejonie Figara i Codziennej, C20 "Kondratowicza" - przy skrzyżowaniu Malborskiej i Kondratowicza oraz C21 "Bródno" - u zbiegu Kondratowicza i Rembielińskiej.
Wybudują także podziemną halę torów odstawczych za ostatnią stacją, trzy wentylatornie i tunele. Czas wyznaczony na realizację prac to 36 miesięcy od momentu podpisania umowy. Koszt tej inwestycji to 1 397 895 000 zł brutto.
Metro w budowie
- Bardzo się cieszę, że podjęte przez nas wyzwanie staje się rzeczywistością. Zgodnie z naszymi zamierzeniami całą drugą linią metra warszawiacy pojadą w 2023 roku - podkreśliła cytowana w komunikacie urzędu miasta prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Obecnie wszystkie odcinki rozbudowywanej linii są w budowie lub toczą się postępowania przetargowe na wybór wykonawcy.
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy też, że wybrany został wykonawca dla najdalej wysuniętego odcinka po bemowskiej stronie obejmującego trzy stacje (Lazurową, Połczyńską i Chrzanów) oraz Stację Techniczno-Postojową Mory - to konsorcjum firm Astaldi Gulermark.
Cały czas trwa budowa odcinka z trzema stacjami na Pradze-Północ i Targówku - to około 3,1 kilometra trasy (którą buduje firma Astaldi), a w kierunku zachodnim - z Ronda Daszyńskiego powstaje około 3,4 kilometra podziemnej kolei również z trzema stacjami (za co odpowiada Gulermark). Obydwie budowy mają zakończyć się w 2019 roku.
kw/r
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa (mat.prasowe)