Aktywiści o przejściach dla pieszych. "W Polsce są strefą śmierci"

[object Object]
"Już 1/3 ofiar wypadków drogowych to piesi"Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

- Mamy dość bierności rządu w sprawie niebezpieczeństwa na polskich drogach - zaalarmowali aktywiści. Zaapelowali między innymi o bezwzględne pierwszeństwo przy przejściach dla pieszych.

- Przejścia dla pieszych, które powinny być strefą bezpieczeństwa, w Polsce są strefą śmierci. Liczba ofiar wypadków, w których giną na przejściach dla pieszych rośnie systematycznie od kilku lat. Cofnęliśmy się już o dekadę w tych tragicznych statystykach – powiedział podczas czwartkowej konferencji przy kancelarii premiera prezes ruchu miejskiego Miasto Jest Nasze Jan Mencwel.

"Jest coraz gorzej"

Jak stwierdził, Ministerstwo Infrastruktury zamówiło specjalny raport, który miał zbadać, z czego wynika ten brak bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. Według niego dokument miał być gotowy pod koniec lutego. - Do tej pory ten raport nie ujrzał światła dziennego - powiedział i dodał, że aktywiści już kilka tygodni temu poprosili o publikację dokumenty, ale nie doczekali się odpowiedzi.

- Dla nas to jest jasny sygnał, że ministerstwo nie chce ujawnić tych danych, dlaczego tak wiele Polek i Polaków ginie na przejściach dla pieszych - stwierdził prezes Miasto Jest Nasze.

Z jego nieoficjalnych informacji wynika, że raport wskazuje na powszechne przekraczanie prędkości w okolicy przejść dla pieszych i niezachowywanie szczególnej ostrożności. Ponadto ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że większość wypadków, ponad 67 procent, na przejściach dla pieszych wynika z winy kierowcy.

- Jest coraz gorzej, a polscy politycy nie podejmują żadnych działań. Polacy giną na drogach, a bezczynność polityków jest, w naszej ocenie, tak naprawdę przyzwoleniem na rzeź na polskich drogach - powiedziała z kolei Ewa Jasińska z Akcji Miasto z Wrocławia.

Organizatorzy konferencji przywołali przykład Aleksa Koliadycha, zawodnika gorzowskiego klubu sportowego "Admira", który w drodze na zgrupowanie kadry Polski kajakarzy przed mistrzostwami Europy został potrącony na pasach. Jak poinformowali, życie uratowała mu duża walizka i atletyczna budowa ciała.

Poprosiliśmy Ministerstwo Infrastruktury o odniesienie się do informacji aktywistów o raporcie i danych dotyczących wypadków. Biuro prasowe poprosiło nas o pytania mailem. Czekamy na odpowiedź.

Cztery postulaty

W ramach akcji "Chodzi o życie", Marcin Chlewicki z Miasto Jest Nasze przedstawił też cztery postulaty aktywistów.

Pierwszy z nich to bezwzględne pierwszeństwo przy przejściach dla pieszych. Obecnie pieszy ma pierwszeństwo dopiero od momentu, kiedy znajdzie się na pasach, a nie stojąc już przy nich.

Kolejny to podwyższenie mandatów za wykroczenie oraz powiązanie ceny OC z liczbą i rodzajem wykroczeń. - Konieczne jest zwiększenie kwoty - powiedział Marcin Chlewicki.

Trzeci z postulatów to obniżenie limitów prędkości. - Pieszy w nocy może być tak samo pokrzywdzony w wyniku wypadku. Postulujemy, żeby 50 km/h w obszarze zabudowanym obowiązywało przez całą dobę. To kuriozum, że w Polsce mamy 60 km/h dopuszczane w nocy - poinformował Marcin Chlewicki. Dodał, że należy również powrócić do ograniczenia prędkości na autostradach do 130 km/h ze 140 km/h, a na drogach ekspresowych do 110 km/h.

Ostatnim z nich jest prawdziwa egzekucja przepisów. Przedstawiciel Miasto Jest Nasze powiedział, że stowarzyszenie domaga się wprowadzenia nowych fotoradarów oraz dodatkowych odcinkowych pomiarów prędkości.

Chcieli zmian

O zmianę przepisów do ministerstwa zaapelował też europoseł PiS Janusz Wojciechowski oraz Rzecznik Praw Obywatelskich, którzy chcieli, żeby kierowcy mieli obowiązek zatrzymywać się przed przejściem również wtedy, gdy pieszy na nie jeszcze nie wszedł.

Resort odpowiedział jednak, że przepisów zmieniać nie trzeba. Zdaniem piszącego w imieniu ministerstwa Rafała Webera, sekretarza stanu, już z obecnego brzmienia przepisów rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych wynika to, że kierowca musi przepuścić pieszego oczekującego na chodniku.

W jego ocenie, z obowiązujących dziś przepisów już wynika, że kierowca zbliżając się do przejścia powinien się zatrzymać, "nie tylko jeżeli pieszy znajduje się na przejściu, lecz także wówczas, gdy z zachowania pieszego wynika, że może on wejść na to przejście".

Odniósł się do przepisów krajów Zachodniej Europy. Stwierdził, że tamtejsi kierowcy do obowiązku ustępowania pierwszeństwa pieszym mającym zamiar wejść na przejście "są już przyzwyczajeni". Dodał też, że "nie wydaje się właściwym bezpośrednie przeniesienie do polskiego systemu prawnego rozwiązań funkcjonujących w innych państwach europejskich". Argumentował to tym, że "każde społeczeństwo europejskiej posiada inne uwarunkowania kulturowe, prawne, inżynieryjne, edukacyjne, czy też podejście do poszanowania prawa".

Wolniej!

Według badań naukowych, które opisywaliśmy na tvnwarszawa.pl pod koniec 2016 roku prawdopodobieństwo, że pieszy zginie wyraźnie rośnie z prędkością samochodu biorącego udział w wypadku. Jeśli człowiek zostanie potrącony przez auto rozpędzone do 27,5 km/h ma 90 procent szans na przeżycie. To znaczy, że ginie tylko jeden na dziesięciu pieszych uderzonych z taką prędkością. Przy 40 km/h ginie co trzeci pieszy, przy 50 km/h już co drugi. Gdy samochód jedzie powyżej 80 na godzinę, pieszy jest praktycznie bez szans na przeżycie.

To dlatego walka o niższą prędkość jest właśnie walką o życie pieszych. Robi się to na różne sposoby - fizycznie zmuszając kierowców do zwalniania na przykład przed progami, edukując kierowców, wprowadzając sankcje za nieprzepisową jazdę. Jak tłumaczą urzędnicy, wiele zmian, reorganizacji i przebudów ma na celu poprawę bezpieczeństwa najsłabszych uczestników ruchu drogowego.

- Nie jestem zwolennikiem teorii o cechach narodowych. To wszystko kwestia kontroli, wymuszania jazdy z odpowiednią prędkością przez rozwiązania infrastrukturalne i prawne – ocenił wtedy dr inż. Piotr Szagała, który bezpieczeństwem na drogach zajmuje się zawodowo.

kz, PAP/ran

Pozostałe wiadomości

Uwagę funkcjonariuszy mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej wzbudziła 800-kilogramowa przesyłka lotnicza z Singapuru. Zgodnie z deklaracją celną miała zawierać fosforyty, wykorzystywane do produkcji sztucznych nawozów fosforowych i mineralnych. Znaleźli w niej jednak 14 400 ampułek oraz 566 300 tabletek.

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Nielegalne sterydy w przesyłce z Singapuru, są warte ponad cztery miliony

Źródło:
tvnwarszawa.,pl

W ostatnie dni lata drogowcy ruszają z krótkimi remontami. Nowy asfalt zyska ulica Broniewskiego oraz aleja Komisji Edukacji Narodowej. Wyremontowany zostanie też przejazd przez tory na placu Grunwaldzkim. Kierowcy i pasażerowie komunikacji miejskiej będą musieli liczyć się z utrudnieniami.

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Remonty ulic i przejazdu przez tory. Prace w trzech dzielnicach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na nagraniach ze śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej widać, jak volkswagen z impetem wjeżdża w forda, widać ludzi stojących przy rozbitych autach, porozrzucane przedmioty. Aresztowanych zostało trzech mężczyzn. Ostatni z podejrzanych, który miał spowodować wypadek - Łukasz Żak - jest poszukiwany, wystawiono za nim list gończy. Jak informowała prokuratura, w sprawie wypadku śledczy spotkali się z bezwzględnym mataczeniem i poplecznictwem.

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Nagrania z wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Sprawca się ukrywa, prokuratura zszokowana skalą mataczenia

Źródło:
tvnwarszawa.pl, "Fakty" TVN

Podczas gaszenia pożaru domu w miejscowości Wolkowe strażacy znaleźli spalone ciało 77-letniego mężczyzny. Z ustaleń prokuratury wynika, że to 41-letni syn zmarłego podłożył ogień. Podejrzany usłyszał zarzut zabójstwa oraz znęcania się nad ojcem.

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Groził ojcu, że go zabije i spali. Prokuratura: podłożył ogień w budynku, 77-latek zginął w płomieniach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kręcono w nim "Pana Tadeusza", nowi właściciele zapowiadali powstanie luksusowego hotelu. Deweloperowi przerwała prace sprawa w sądzie. Został oskarżony o uszkodzenie zabytkowego spichlerza, dziś zapadł wyrok. Sąd uniewinnił dewelopera. Prokuratura nie wyklucza apelacji.

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Finał sprawy uszkodzenia zabytkowego spichlerza, deweloper uniewinniony

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tempo przyrostu jest bardzo duże, widać je wręcz gołym. Spodziewamy się, że w weekend będzie około dwóch metrów - mówi Jan Piotrowski, pełnomocnik prezydenta Warszawy do spraw Wisły, pytany o sytuację na stołecznym odcinku rzeki.

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Rośnie poziom Wisły w Warszawie. "Tempo przyrostu jest bardzo duże"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkał na szczycie Pałacu Kultury i Nauki. Sokół Franek nie żyje. Jego szczątki na jednym z dachów Pałacu znalazła grupa FalcoFans. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt Sokół przyjrzy się sprawie.

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

"Żegnaj Franiu, byłeś wspaniałym ojcem". Sokół z Pałacu Kultury i Nauki znaleziony martwy

Źródło:
PAP

Wyniesione przejście dla pieszych przy szkole podstawowej na Czarnomorskiej zostało rozebrane na rzecz wyspowych progów zwalniających. Mieszkańcy alarmują, że kierowcy omijają je środkiem jezdni, zamiast zwolnić przed "zebrą". Urzędnicy zapewniają, że to tymczasowa organizacja ruchu, a bezpieczne przejście zostanie przywrócone.

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Rozebrali wyniesione przejście przed szkołą. "Kierowcy przyspieszają zamiast zwolnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Fabryka narkotyków w niepozornym gospodarstwie sadowniczym w Grójcu. W budynku gospodarczym policjanci znaleźli prawie 150 kilogramów narkotyków. Ich czarnorynkowa wartość to kilka milionów złotych. Pięciu mężczyzn zostało zatrzymanych.

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Fabryka narkotyków w gospodarstwie sadowniczym. Prawie 150 kilogramów mefedronu, amfetaminy i marihuany

Źródło:
PAP

Na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu doszło do wycieku gazu. Ewakuowanych zostało kilkadziesiąt osób. Zbiornik został uszczelniony. Są utrudnienia w ruchu.

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Wyciek gazu na stacji benzynowej. Kilkadziesiąt osób ewakuowanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Najpierw w powiatach okalających stolicę, potem w samej Warszawie specjaliści przeprowadzą kompleksowe badania ruchu. Będą zbierać informacje o sposobach podróżowania mieszkańców metropolii, a także dane o ruchu pojazdów.

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Jak podróżują mieszkańcy Warszawy i okolic? Pierwsze takie badanie od prawie dekady

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci zatrzymali 24-letniego mieszkańca Otwocka, który - według śledczych - zaatakował ojca metalową rurką i uciekł. Mężczyzna na trafił do aresztu na trzy miesiące, grozi mu pięć lat więzienia.

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

24-latek zaatakował ojca metalową rurką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Patrolujący okolicę Zakroczymia (Mazowieckie) policjanci zauważyli dobrze im znanego 38-latka. Mężczyzna miał do odbycia karę siedmiu miesięcy więzienia. Ale odsiadka była mu nie w smak, dlatego na widok radiowozu, wskoczył do stawu. Chytry plan miał jeden słaby punkt - po krótkim czasie trzeba się było wynurzyć.

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Na widok policjantów ukrył się w stawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od kilku tygodni rejon ulic Jasnej, Sienkiewicza, Złotej i Zgoda paraliżują prace budowlane. Z niedogodnościami mierzą się mieszkańcy i kierowcy. Zarząd Dróg Miejskich, wspólnie z Biurem Zarządzania Ruchem Drogowym, strażą miejską oraz policją wprowadzają zmiany w organizacji ruchu.

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Budowa korkuje Śródmieście, będą zmiany w organizacji ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował tymczasowy areszt wobec trzech zatrzymanych w sprawie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Ostatni z podejrzanych - Łukasz Żak - jest poszukiwany. Prokuratura poinformowała o wystawieniu za nim listu gończego. W sprawę zamieszane są jeszcze inne osoby, które miały utrudniać postępowanie.

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Karany za jazdę po pijanemu, oszustwa i narkotyki. List gończy za sprawcą wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

We wtorek z Warszawy wyruszył pierwszy konwój z pomocą dla powodzian. Artykuły pierwszej potrzeby zgromadzone na zbiórkach dojadą do Lądka-Zdroju, Nysy i Kłodzka. W środę w podróż wyruszy kolejny, m.in. do Głuchołazów. - Przecież trzeba pomagać. To normalny ludzki odruch - powiedziała jedna z kobiet, wspierająca zbiórkę. Zbierane są także artykuły dla zwierząt.

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

85 palet artykułów pierwszej potrzeby. Z Warszawy wyjechał konwój z pomocą dla powodzian

Źródło:
PAP

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W jednym z mieszkań przy placu Hallera doszło do pożaru. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy prowadzili działania z podnośnika oraz z klatki schodowej.

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Dym wydobywał się z okna na ostatnim piętrze. Akcja strażaków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dom Studenta nr 7 "Sulimy" położony jest na Służewie. Może w nim zamieszkać 380 studentów. Mają do dyspozycji 130 jedno- i dwuosobowych pokojów. Wkrótce rozpocznie się kwaterowanie pierwszych mieszkańców.

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Uniwersytet Warszawski otworzył nowy akademik

Źródło:
PAP