Zabił swoją partnerkę i jej dziecko. Prokuratura chce, by Artur K. spędził w więzieniu resztę życia, a o warunkowe przedterminowe zwolnienie mógł się ubiegać najwcześniej po odbyciu 40 lat kary. Obrona nie neguje, że jej klient zabił, ale ma wątpliwości, czy wiedział, co robi. Wyrok w przyszłym tygodniu.