Kiedy ulica na Odolanach zostanie wreszcie wyremontowana? - dopytują mieszkańcy. Drogowcy dopracowują projekt i zapowiadają: jeżeli otrzymamy finansowanie, to jeszcze w tym roku przystąpimy do prac.
Zniszczona ulica w 2018 roku przeszła doraźny remont, ale Zarząd Dróg Miejskich zapowiedział, że docelowo Jana Kazimierza czekają głębsze zmiany, bo wiele do życzenia pozostawia nie tylko sama jezdnia, ale także chodniki. Prace miały ruszyć w 2020 roku. Mieszkańcy zastanawiają się, czy deklaracja jest aktualna.
"Nie ma finansowania"
Koncepcję przebudowy przygotowały na początku 2019 roku Urban Media i REM Projekt.
- Jesteśmy w trakcie pracy nad dokumentacją projektową. W momencie, kiedy projekt zostanie zatwierdzony, będziemy występować o środki finansowe do miasta. W tym momencie nie dysponujemy środkami na ten cel - informuje Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.
Zapewnia jednocześnie, że jeżeli drogowcy dostaną pieniądze, prace ruszą jeszcze w tym roku.
Co się zmieni?
Jezdnia będzie miała nadal po jednym pasie w każdym kierunku. Zatok nie będzie natomiast na przystankach autobusowych, które zostaną usytuowane na ulicy. Będą rozmieszczone za skrzyżowaniami z ulicami Sowińskiego, Goleszowską, Gizów, Ordona.
Na całej długości powstanie ścieżka rowerowa, a miejsca postojowe znajdą się w równoległych zatoczkach parkingowych. Na przejściach przez jezdnię powstaną szerokie na 2,5 metra azyle.
Jezdnie i chodniki zostaną oświetlone nowymi latarniami,a przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe dodatkowo doświetlone.
W pasach zieleni pojawią drzewa i krzewy.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl