Są chore, spróchniałe, w każdej chwili mogą się złamać, co zagraża bezpieczeństwu przechodniów. Tak konieczność wycinki drzew w zabytkowym parku Żeromskiego uzasadnia Zarząd Zieleni. Prace mają rozpocząć się w czwartek.
Do wycięcia przeznaczono 41 klonów srebrzystych, które rosną w kwartale: Mickiewicza, plac Wilsona, Krasińskiego, Czarnieckiego, Mierosławskiego. Chodzi o drzewa wzdłuż głównej alei parku, przy placu zabaw i w pobliżu torowiska tramwajowego. Działka, na której znajduje się park, wpisana jest do rejestru zabytków, dlatego do wycinki potrzebna była zgoda konserwatora zabytków. Wniosek był uzasadniony zagrożeniem bezpieczeństwa osób odwiedzających park Żeromskiego.
"41 z 45 drzew do wycięcia"
Konserwator zezwolił na wycinkę 41 klonów ( wnioskowano o ścięcie 45). Wszystkie drzewa oceniono jako zagrażające bezpieczeństwu i wskazano na konieczność ich usunięcia. Ich stan został oceniony poprzez oględziny oraz ekspertyzę przy użyciu tomografu sonicznego (badając wytrzymałość pnia). Mariusz Burkacki, rzecznik Zarządu Zieleni, potwierdził, że drzewa, które mają zostać poddane wycince są to okazy "zamierające" stwarzające niebezpieczeństwo dla spacerowiczów - Drzewa sadzone były latach 30. Mają po 80 lat i wymagały sprawdzenia - powiedział Burkacki. - To jest naturalny wiek, którego dożywają drzewa. Po tym czasie należy je wymienić - dodał.
W przeprowadzonych komisyjnie oględzinach stwierdzono, że pnie drzew są wygięte, pochylone, występują na nich liczne blizny. Widoczne rany i narośla rakowe.
"Jesienią posadzimy takie same drzewa"
W miejscu wyciętych drzew, jesienią tego roku, mają pojawić się nowe, młode, o obwodach pni 24-26 centymetrów. Rzecznik Zarządu Zieleni informuje, że będą to klony srebrzyste.
Burkacki powiedział, że wycinka najprawdopodobniej rozpocznie się 22 lutego i potrwa sześć dni.
W tym czasie, ze względów bezpieczeństwa, park Żeromskiego będzie sektorowo zamykany. Mogą również pojawić się czasowe niedogodności komunikacyjne.
Ponad 80 lat
Jak podaje urząd miasta, żoliborski park założono w latach 1931-32 z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Żoliborza na terenach XIX wiecznych fortyfikacji. Autorami projektu byli Leon Danielewicz i Stanisław Zadora-Życiński. Park urządzony został w stylu modernistycznym. W 1936 roku na placu przylegającym do wejścia pojawiła się rzeźba dłuta Henryka Kuny "Alina – dziewczyna z dzbanem". W centralnej części parku znajduje się baszta artyleryjska. "Cały układ dróg i alejek parkowych jest dostosowany do ukształtowania terenu, będącego pozostałością budowli fortecznych" – podaje ratusz. W parku są stare drzewa, ale między innymi azalie i rododendrony, a także cisy.
Wkrótce remont przejdzie popularny po prawej stronie Wisły Park Bródnowski:
bb//ec