Drzewo rosło 114 lat. "Nikt nie pomyślał, żeby je ściąć. Aż przyszedł rok 2023 i powód się znalazł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Wycięli drzewo, które miało ponad sto lat
Wycięli drzewo, które miało ponad sto latMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Wycięli drzewo, które miało ponad sto latMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pochylone drzewo miało 114 lat. "Od tylu lat produkowało tlen, chroniło przed zanieczyszczeniami i hałasem, było schronieniem dla tylu pokoleń ptaków. Było też po prostu piękne. Przeżyło dwie wojny, Powstanie Warszawskie" - piszą o akacji, która rosła przy Sobieskiego, mieszkańcy. Wycięto ją w związku z budową linii tramwajowej do Wilanowa.

Ponad 400 drzew zostanie wyciętych w związku z budowę tramwaju do Wilanowa. Jest zrozumiałe, że przesądzony był los tych, które rosły w miejscu, gdzie będą przebiegać tory. Trudniej pogodzić się z sytuacjami, kiedy "pod topór" idą drzewa usytuowane w znacznej odległości od przyszłego torowiska. A tak było w przypadku tego, które rosło przy ulicy Sobieskiego, na wysokości numeru 99, obok kładki.

Jego koniec opisała mieszkanka Dolnego Mokotowa, zacytowana na facebookowym profilu Nie okradajcie nas z drzew - wycinka zieleni dot. Tramwaju do Wilanowa: "Obudziłam się dziś rano i taka głucha cisza, zawsze wcześnie rano śpiewały ptaki, potem wrony trochę skrzeczały, a teraz nic, tylko samochody i znów gdzieś hałasuje piła. Mój grochodrzew miał 114 lat, czyli rósł od 1909 roku i zawsze było na nim dużo ptaków, w tym roku też zaczęły już zakładać gniazdo".

PRZECZYTAJ: Policzyli, ile "zarabiają" drzewa w Warszawie. Jedno nawet 1200 złotych rocznie.

"Przeżyło dwie wojny, Powstanie Warszawskie. Było też po prostu piękne"Nie okradajcie nas z drzew - wycinka zieleni dot. Tramwaju do Wilanowa

"Przeżyło dwie wojny, Powstanie Warszawskie"

A tak do sprawy odnieśli się autorzy samego profilu: "Czy wyobrażacie sobie, że rosło tam 114 lat. Powtarzamy: od 114 lat! Od tylu lat produkowało tlen, chroniło przed zanieczyszczeniami i hałasem i było schronieniem dla tylu pokoleń ptaków. Było też po prostu piękne. Przeżyło dwie wojny, Powstanie Warszawskie, nikt nie pomyślał żeby je ściąć przez tyle lat – nie było tak ważnego powodu, który by spowodował, że trzeba było skrócić życie tego drzewa. Ocalał przy budowie szerokiej ulicy. Az przyszedł rok 2023 i taki powód się znalazł".

Na koniec gorzko skonstatowali: "Prawdopodobnie projektując można było uwzględnić 114-latka i trochę przesunąć to i owo – no ale Drodzy Państwo – nie po to wprowadzamy cywilizację i nowoczesność, żeby ochraniać stare drzewa. Jesteśmy nowoczesnymi barbarzyńcami. Unicestwienie tego drzewa zajęło nam 45 minut. 114 lat w 45 minut! Następnego dnia już o nim nie pamiętaliśmy. Przed nami jeszcze tyle do wycięcia".

Imponujący wiek nie jest wymysłem. Dane pochodzą z oficjalnej dokumentacji inwestycyjnej Tramwajów Warszawskich. Wiek oszacował zespół dendrologiczny, pracujący na zlecenie tramwajarzy.

Drzewo kolidowało z ulicą

O "przesuwanie tego i owego", czyli o możliwość ocalenia drzewa pytamy rzecznika Tramwajów Warszawskich.

- W tym miejscu będzie jezdnia. A będzie ona przesunięta ze względu na budowę torowiska i wjazdu autobusów na wspólny pas tramwajowo-autobusowy. Szkoda tej akacji. Nie było tu jednak możliwości innego poprowadzenia jezdni - przekonuje Maciej Dutkiewicz. Na osłodę dodaje, że będą nowe nasadzenia. - Sprawdziłem też propozycję projektanta zieleni. W najbliższym otoczeniu zaplanował ponad 20 nowych drzew - dodaje.

Łącznie, w ramach budowy całej trasy tramwaju posadzonych ma zostać minimum 640 nowych drzew różnych gatunków o obwodzie pnia minimum 25 centymetrów i wysokości pięciu metrów. Dodatkowo wykonawca - firma Budimex - przygotowała 400 sadzonek do zasadzania na terenach prywatnych, należących do wspólnot mieszkaniowych i spółdzielni.

Tak będzie wyglądał ten odcinek SobieskiegoTramwaje Warszawskie
Mapa pokazująca kolizję drzewa z drogąTramwaje Warszawskie

Dlaczego go nie przesadzili?

Ale drążymy temat tej konkretnej 114-latki. Dlaczego akacja nie została przesadzona? Przecież nie jest to kosmiczna technologia.

- Liczba drzew zakwalifikowanych do przesadzenia się zwiększa. Oczywiście, że wraz z budową tramwaju do Wilanowa je przesadzamy. W ubiegłym roku po starcie prac zakwalifikowaliśmy ich 16, teraz ta liczba wzrosła do 55. Badaniem drzew zajmuje się wykwalifikowany inspektor zieleni, który ocenia stan zdrowotny, wiek, bezpieczeństwo operacji. Wraz z dzielnicą Mokotów i Wilanów szukamy miejsc, gdzie drzewa można przesadzić - odpowiada rzecznik Tramwajów Warszawskich.

I tłumaczy, dlaczego nie zawsze jest to możliwe. - Z tą operacją jest jeden problem. Często okazuje się, że jakieś drzewo nie może być przesadzone, bo ma splątane korzenie z instalacjami podziemnymi albo rośnie w takim miejscu, że próba odkopania mogłaby się zakończyć uszkodzeniem podziemnej infrastruktury. A rosną one często właśnie w takich miejscach. Sadzono je w latach 60. i 70. kiedy mniejszą wagę przykładano do porządku w dokumentacji. - argumentuje.

A skalę prac do wykonania pod ziemią obrazuje liczbami: - Mamy do przebudowy bardzo dużo infrastruktury podziemnej - prawie 400 kilometrów podziemnych kabli - oświetleniowych, zasilających tramwaje i światłowody. Do tego ponad 30 kilometrów rur - wodociągi, ciepłociągi, rury kanalizacyjne, rury gazowe.

ZOBACZ: Wielkie plany Warszawy: pięć linii metra, nowe trasy tramwajowe.

Projekt z "zacisza gabinetów"

Justyna Glusman, która przez trzy lata była w ratuszu koordynatorką ds. zrównoważonego rozwoju i zieleni uważa, że skala wycinek mogła być mniejsza, gdyby projekt nie powstawał "w zaciszu gabinetów, bez konsultacji z Zarządem Zieleni". Zwraca też uwagę na tryb pracy, która ciągnęła się latami, a nagle dostała przyspieszenia, bo pojawiła się groźba utraty unijnego dofinansowania. Dostrzega też głębsze problemy w podejściu do inwestycji. - Ten projekt jest przeskalowany, jak wiele innych realizowanych w Warszawie. Wśród urzędników świadomość ekologiczna jest, niestety, wciąż niewystarczająca, w tym czasie wzrosła natomiast wśród mieszkańców. A na niższym szczeblu panuje presja czasu, urzędnicy mają za dużo obowiązków i za mało pieniędzy, co wynika także z polityki rządu wobec samorządów i obniżania ich dochodów własnych. Taka niska kultura organizacji, połączona z ograniczonymi budżetami często wykluczają ochronę drzew - zauważa Glusman.

Wrzuca też kamyczek do ogródka architektów. - Jest wyraźny problem z projektantami, którzy nie szukają rozwiązań godzących infrastrukturę z zielenią. Zdarzają się sytuacje, że nawet nie znają dobrze terenu, który projektują. Problem miał rozwiązać "Standard ochrony drzew przy procesach inwestycyjnych", ale wszedł w życie z prawie dwuletnim opóźnieniem i w okrojonym kształcie - podsumowuje. 

Po publikacji tekstu skontaktował się z nami rzecznik Tramwajów Warszawskich, który podważył podawany wiek drzewa. - Informacja podana wcześniej w naszych materiałach była nieścisła. Inspektor szacuje wiek tego drzewa na nie więcej niż 50 lat - powiedział w poniedziałek rano Maciej Dutkiewicz.

Budują linię tramwajową, wycięli drzewoMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Stara akacja przegrała z inwestycjąMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Autorka/Autor:Piotr Bakalarski

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W sobotę zatrzymano dowód rejestracyjny samochodu, którym poruszał się Jarosław Kaczyński - przekazał rzecznik partii Rafał Bochenek. Wcześniej tego dnia przed Ministerstwem Sprawiedliwości odbył się protest przedstawicieli PiS-u. To, że doszło do takiej sytuacji, potwierdziła Komenda Stołeczna Policji. Wskazano, że to nie była interwencja własna, lecz reakcja na zgłoszenie i dotyczyła zbyt ciemnych szyb w samochodzie.

"Zakaz dalszej jazdy", zatrzymany dowód rejestracyjny. Kłopoty Kaczyńskiego

"Zakaz dalszej jazdy", zatrzymany dowód rejestracyjny. Kłopoty Kaczyńskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zarząd Zieleni pokazał, jak wygląda nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Kilkadziesiąt nowych klimatycznych latarni zastąpiło stare i wysłużone. Energooszczędne oprawy minimalizują też zanieczyszczenie światłem z myślą o dzikich mieszkańcach parku.

Nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Zmniejsza zanieczyszczenie światłem i zużywa mniej prądu

Nowe oświetlenie w Dolinie Szwajcarskiej. Zmniejsza zanieczyszczenie światłem i zużywa mniej prądu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Gwałtowna i groźna pogoda utrzymuje się w Polsce. Alert RCB w związku z intensywnymi, nawalnymi opadami deszczu został ogłoszony na noc z soboty na niedzielę w południowej i południowo-zachodniej części kraju. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało też alert w związku z burzami i silnym wiatrem w centrum i na południowym wschodzie Polski.

Kolejne alerty RCB. Mieszkańcy tych regionów powinni zachować szczególną ostrożność

Kolejne alerty RCB. Mieszkańcy tych regionów powinni zachować szczególną ostrożność

Źródło:
tvnmeteo.pl, RCB

Trąba powietrzna pojawiła się w sobotę po południu w powiecie radomskim (województwo mazowieckie). Co najmniej kilkanaście dachów budynków mieszalnych i gospodarczych zostało uszkodzonych.

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Trąba powietrzna nieopodal Radomia. "Dachy zerwane częściowo lub całkowicie"

Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Stołeczni policjanci prowadzą działania pod nazwą "Ciche miasto II". Sprawdzają, czy samochody nie generują nadmiernego hałasu. Zwracają też uwagę na agresywne zachowania kierowców wobec pozostałych uczestników ruchu.

567 mandatów na w sumie ponad 240 tysięcy złotych. Za ryczące silniki

567 mandatów na w sumie ponad 240 tysięcy złotych. Za ryczące silniki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwie osoby trafiły do szpitala po tym, jak w nocy z piątku na sobotę zostały potrącone na przejściu dla pieszych przy ulicy Okrzei. Policja szuka kierowcy, który porzucił samochód i uciekł pieszo.

Potrącił w nocy dwie osoby, porzucił auto i uciekł

Potrącił w nocy dwie osoby, porzucił auto i uciekł

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W toczącym się przed Sądem Okręgowym w Płocku procesie dotyczącym uprowadzenia i zabójstwa Krzysztofa Olewnika pozostali do przesłuchania ostatni świadkowie, w tym skazany w pierwszym procesie w tej sprawie Grzegorz O. i uniewinniony wówczas Artur S. Rozprawy wyznaczone są do grudnia.

Porwanie Krzysztofa Olewnika. Sąd przesłuchuje ostatnich świadków

Porwanie Krzysztofa Olewnika. Sąd przesłuchuje ostatnich świadków

Źródło:
PAP

Strażnicy miejscy interweniowali w warszawskim Wawrze, gdzie kierowca potrącił kobietę przechodzącą przez pasy. Z poszkodowaną był utrudniony kontakt, trafiła do szpitala.

Leżała na jezdni, wcześniej potrącił ją samochód

Leżała na jezdni, wcześniej potrącił ją samochód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozbudowa terminala na Lotnisku Chopina ma ruszyć wiosną 2026 roku - przekazał Andrzej Ilków, prezes Polskich Portów Lotniczych. Jak wyjaśnił, powrót do tej koncepcji okazał się konieczny, gdyż lotnisko centralne powstanie najwcześniej w 2032 roku.

Lotnisko Chopina zostanie rozbudowane. Jest termin

Lotnisko Chopina zostanie rozbudowane. Jest termin

Źródło:
PAP

Aktywiści z Miasto Jest Nasze krytykują pomysł utworzenia progu wodnego na Wiśle. Apelują też do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, by nie wydawał zgody na jego budowę. Ich zdaniem grozi to bardzo poważanymi konsekwencjami: rekordowo niskimi stanami rzeki.

Aktywiści przeciwko budowie progu wodnego na Wiśle. Mówią o poważnych konsekwencjach

Aktywiści przeciwko budowie progu wodnego na Wiśle. Mówią o poważnych konsekwencjach

Źródło:
PAP

Na wokandę wraca sprawa byłego policjanta, który wraz z drugim funkcjonariuszem wiózł radiowozem nastolatki w Dawidach Bankowych. Dziewczyny zostały ranne. Terminy rozpraw wyznaczono na listopad.

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stanie przed sądem

Wieźli nastolatki, rozbili radiowóz. Były policjant stanie przed sądem

Źródło:
PAP

Skuszony bitcoinem, który rzekomo był na jego koncie wydał 200 tysięcy złotych. Wykonał cztery przelewy i dopiero żądanie kolejnego go zaniepokoiło. Postanowił to sprawdzić i dowiedział się, że został oszukany.

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Skusił go jeden bitcoin, stracił 200 tysięcy złotych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek na terenie dawnej Fabryki Samochodów Osobowych na Żeraniu zainaugurowano "Wystawę w Fabryce". Po latach przerwy znów można zobaczyć tu polskie klasyki: polonezy, fiaty czy syrenki oraz sporą kolekcję aut zagranicznych, w tym stuletnie renault. W przyszłości na pofabrycznych terenach powstanie ogromne osiedle z parkiem i szkołą. Rozpoczęcie budowy się jednak przeciąga.

Zabytki motoryzacji wróciły do FSO

Zabytki motoryzacji wróciły do FSO

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miał ponad 150 par podrobionych butów, 45 litrów spirytusu bez akcyzy oraz 330 kilogramów krajanki tytoniowej. Towar zabezpieczyli policjanci, a 63-latka czeka wizyta w sądzie.

150 par podrobionych butów, a do tego alkohol i tytoń bez akcyzy

150 par podrobionych butów, a do tego alkohol i tytoń bez akcyzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierująca wyprzedziła policyjny radiowóz na oznakowanym znakami pionowymi i poziomymi przejściu dla pieszych. Została od razu zatrzymana i ukarana mandatem w wysokości 1500 złotych, a do jej konta dopisano 15 punktów.

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Na przejściu dla pieszych wyprzedziła oznakowany radiowóz

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Około 50-letni mężczyzna zginął w nocy z czwartku na piątek na drodze w gminie Pniewy w powiecie grójeckim (Mazowieckie). Okoliczności tragedii bada policja.

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Jeden kierowca go ominął, drugi nie zdołał. Mężczyzna nie żyje

Źródło:
PAP

Dziesięciolatka wyszła ze szkoły i nie wróciła do miejsca zamieszkania. Dyżurny policji zaangażował wszystkie dostępne patrole, a komendant powiatowy w Ciechanowie ogłosił alarm mobilizacyjny dla wszystkich policjantów. Po godzinie odnaleziono dziewczynkę.

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Zaginęła 10-letnia dziewczynka, ogłoszono alarm w całym mieście

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Trwają prace w synagodze Nożyków. W zeszłym roku generalny remont przeszedł dach. Teraz odświeżona zostanie elewacja. Jest czyszczona i wróci do pierwotnej kolorystyki. Trwają też prace nad naprawą detali sztukatorskich.

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Po dachu przyszedł czas na elewację synagogi Nożyków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Były już wikariusz z Drobina, w którego mieszkaniu zmarł mężczyzna, otrzymał od biskupa płockiego upomnienie kanoniczne i ma zakaz publicznego sprawowania sakramentów. Prokuratura czeka na wyniki badań toksykologicznych zmarłego. - Nie prowadzimy postępowania w sprawie obyczajowej, ale w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci - oświadczył Marek Łasicki, szef sierpeckiej Prokuratury Rejonowej.

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Były wikariusz z upomnieniem kanonicznym i zakazem sprawowania sakramentów. Śledztwo trwa

Źródło:
PAP