Wielkie plany Warszawy: pięć linii metra, nowe trasy tramwajowe

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski o rozbudowie sieci transportu szynowego w Warszawie
Rafał Trzaskowski o rozbudowie sieci transportu szynowego w WarszawieTVN24
wideo 2/2
Rafał Trzaskowski o rozbudowie sieci transportu szynowego w WarszawieTVN24

Władze Warszawy ogłosiły tak zwany masterplan rozwoju sieci transportu szynowego do 2050 roku. Koncepcja zakłada, że w stolicy będzie pięć linii metra. W planach pojawiły się również nowe trasy tramwajowe.

- W pracach nad studium przeanalizowaliśmy ponad 700 kilometrów tras metra i tramwaju, po to, żeby dobrze zaplanować korytarze i odpowiedzieć na najważniejsze potrzeby komunikacyjne mieszkańców - powiedział prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski podczas spotkania poświęconego rozwojowi sieci transportu szynowego w mieście.

- Całe to studium, którego fragment dzisiaj pokazujemy, ma prezentować koncepcję miasta 15-minutowego. Chodzi o to, aby każda warszawianka i każdy warszawiak za pomocą komunikacji miejskiej lub pieszo mógł dotrzeć do wszystkich najważniejszych dla siebie usług: edukacyjnych, kulturalnych czy sportowych - zaznaczył prezydent Warszawy. - To koncepcja, którą realizuje olbrzymia część miast europejskich. Pod to właśnie podporządkowujemy sieć transportową - dodał.

W przyszłym tygodniu całe studium zostanie przekazane do innych instytucji, w tym do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, Wód Polskich czy Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Gdy studium będzie już gotowe do wyłożenia, w maju lub czerwcu rozpoczną się konsultacje z udziałem mieszkańców. Uwagi będzie można składać do końca września.

Najefektywniejsze jest metro - 50 tysięcy osób na godzinę

Jak zaznaczył Trzaskowski, 59 procent mieszkańców stolicy wykorzystuje transport zbiorowy w codziennych podróżach. - To bardzo wysoki odsetek, jeśli porównamy go do innych miast europejskich - podkreślił prezydent. Co ważne, według danych ratusza, 94 procent mieszkańców dobrze ocenia funkcjonowanie transportu publicznego w mieście.

Trzaskowski zaprezentował też schemat efektywności poszczególnych środków transportu pod względem liczby przewożonych pasażerów na godzinę. W jednym ciągu transportowym samochodami można przewieźć 1,5 tysiąca osób, autobusem - około 5 tysięcy, autobusem na buspasie - 10 tysięcy, tramwajem - 13 tysięcy, a metrem aż 50 tysięcy pasażerów w godzinę.

Prezydent zapewniał, że planując rozbudowę sieci transportu szynowego, uwzględniono strukturę przestrzenną, liczbę mieszkańców i miejsc pracy, a także planowaną sieć kolejową. - Do roku 2050 rekomendujemy pięć linii metra. Ten wariant osiągnął najwyższy wskaźnik efektywności ekonomicznej - powiedział Rafał Trzaskowski.

Metro przewozi 50 tysięcy osób w ciągu jednej godzinyUM Warszawa

Pięć linii metra - proponowany przebieg i stacje przesiadkowe

Linia M1 pozostanie w swoim aktualnym przebiegu z dodatkowymi stacjami na placu Konstytucji i Muranowie. Zgodnie z koncepcją wydłużona zostanie w obu kierunkach linia druga. Na wschodnio-północnym krańcu powstałby drugi łącznik z linią M1 na Żoliborzu - ze stacji Bródno nitka prowadziłaby przez Toruńską, Żerań FSO do stacji Marymont.

Z kolei po stronie zachodniej pasażerowie mogliby dojechać do Ursusa. Przebieg linii M3 nie odbiega od koncepcji już wcześniej prezentowanej przez ratusz. Ma zostać poprowadzona ze stacji Stadion Narodowy na Gocław (przez stacje Dworzec Wschodni, Mińska, Rondo Wiatraczna, Ostrobramska, Jana Nowaka-Jeziorańskiego), a dalej odgałęziać się przez Siekierki, Czerniaków, Sielce i Stary Mokotów. Na stacji Racławicka przetnie się z linią M1 i dowiezie pasażerów do stacji na Żwirki i Wigury.

W planie linia czwarta usytuowana została w osi północ-południe, czyli dubluje zapchaną pierwszą. Swój bieg rozpoczyna na Tarchominie i prowadzi przez Henryków i Stare Świdry, dalej po przekroczeniu Wisły, zahacza o osiedle Ruda na Bielanach i łączy się z M1 i M2 na Marymoncie. Kolejne przystanki znalazłyby się pod placem Grunwaldzkim, rondem Radosława i Kercelakiem. Pasażerowie mogliby przesiąść się do M2 na stacji rondo Daszyńskiego albo jechać dalej na południe przez place Zawiszy i Narutowicza. Przy stacji Żwirki i Wigury znajdowałby się węzeł z linią M3. Stamtąd linia odbijałaby na wschód na Służewiec i do stacji przesiadkowej z M1 przy Wilanowskiej. Docelowo ostatni przystanek znalazłby się w Wilanowie. Dojeżdżając do niego, pasażerowie mijaliby jeszcze stacje: Dolina Służewiecka, Stegny i Sobieskiego.

Schemat linii metra do 2050 rokuUM Warszawa

Linia M5 połączyłaby Szamoty i Gocławek. Stacja w Ursusie znajdowałaby się w miejscu przedłużenia linii M2. Pasażerowie mijaliby przystanki Ursus, plac Tysiąclecia, Skorosze, Wiktoryn, Aleje Jerozolimskie, Śmigłowca. Na Ochocie linia przebiegałaby obok Dworca Zachodniego, a następnie odbijała na wschód wzdłuż Trasy Łazienkowskiej. Na placu Narutowicza przewidziano przesiadkę do M4. Dalej pociągi kursowałyby przez stacje Filtry, plac Konstytucji, Piękna, Solec, Saska Kępa i Przyczółek Grochowski. Na stacji Ostrobramska pojawia się łącznik z M3. Dalej linia prowadzi przez Witolin i Marsa aż do stacji końcowej.

Na Marymoncie powstanie krzyżówka aż trzech linii: M1, M2 i M4. Tam powstanie stacja z możliwością przesiadki między liniami na jednym peronie. Będzie możliwość podróży pociągami linii M2 lub M4.

Schemat stacji Marymont po rozbudowie sieci metraUM Warszawa

Z Ursusa do placu Konstytucji w 19 minut

Jak wyliczał Trzaskowski, długość linii podziemnej kolei zwiększy się z obecnych 42 do 113 kilometrów, z 39 do 103 stacji. Podkreślił, że z 28 do 53 procent wzrośnie wskaźnik liczby mieszkańców, którzy mają stację metra maksymalnie 1000 metrów od miejsca zamieszkania. - Zależy nam na tym, żeby do 2050 roku ponad połowa warszawiaków mogła dojść do najbliższej stacji metra - dodał prezydent stolicy. Podkreślił również, że wszystkie dzielnice będą obsługiwane przez transport szynowy.

Wskazał też przykładowe czasy podróży z poszczególnych miejsc w stolicy. Przejazd z Tarchomina do ronda Daszyńskiego skróci się z 35 do 18 minut, z Wilanowa na plac Zawiszy z 36 do 25 minut, z Wilanowa do centrum z 31 do 18 minut, z węzła Marsa do placu Konstytucji z 27 do 15 minut i z osiedla Skorosze w Ursusie do placu Konstytucji z 42 do zaledwie 19 minut.

- Mamy ocenioną efektywność każdej z tych linii. Rozpoczęliśmy prace koncepcyjne i planistyczne nad trzecią linią. Ale również zaczynamy prace nad czwartą linią - powiedział Trzaskowski. - Okazuje się, że czwarta linia jest bardzo efektywna i bardzo potrzebna - dodał.

"Każda z tych linii się broni", ale na trzeciej tylko kilka tysięcy pasażerów na godzinę

Jak wynika z analiz ratusza, czwarta linia metra na najbardziej obciążonej stacji, czyli placu Zawiszy, obsłuży nawet 19 tysięcy pasażerów na godzinę. Na piątej linii szacunki mówią o 10 tysiącach pasażerów. Dla porównania w przypadku linii M1 i M2 prognozy potoków pasażerskich wahają się w granicach 14-15 tysięcy osób na godzinę. Z kolei w przypadku trzeciej linii, krytykowanej wcześniej za małą efektywność, szacowana liczba obsłużonych pasażerów wyniosła zaledwie 6 tysięcy.

Trzaskowski ocenił jednak, że "każda z tych linii się broni, każda ma dobre wskaźniki ekonomiczne". - Prawdą jest, że te linie mają odrobinę inne wskaźniki. Linia czwarta okazuje się potrzebna, dlatego też zaczynamy nad nią prace koncepcyjne. Natomiast będziemy je realizować w ustalonej już kolejności. Jesteśmy przekonani, że potrzebna jest pewna doza kontynuacji - wskazał. Zaznaczył też, że "wskaźniki ekonomiczne trzeciej linii uzasadniają jej budowę".

- Przy odpowiednim finansowaniu jesteśmy w stanie realizować 10, czy nawet więcej stacji metra - uzupełnił Maciej Fijałkowski, dyrektor Biura Funduszy Europejskich w stołecznym ratuszu.

Nowe trasy tramwajowe: Powązkowska i Siekierki

W przypadku rozbudowy sieci tramwajowej ratusz podtrzymuje konieczność realizacji wcześniej zapowiadanych inwestycji.

- Jeśli chodzi o obsługę wschodniej Białołęki, czyli tramwaj na Zieloną Białołękę, ta inwestycja na pewno znajdzie się w studium. Tak samo spięcie tramwaju na Tarchomin przez ulicę Jagiellońską. Mamy oczywiście tramwaj na Gocław, aktualnie budowany tramwaj na Wilanów z całą siecią połączeń w kierunku Woli - wyliczał Bartosz Rozbiewski z Biura Architektury stołecznego ratusza. Pojawiły się też nowości. - Tramwaj w ulicy Powązkowskiej, spięcie tramwajowe ulicy Powązkowskiej z ulicą Młynarską, a także od dawna już zapowiadana trasa w korytarzu tak zwanego mostu Krasińskiego. Mamy też powiązanie do węzła Marsa, czyli przedłużenia trasy tramwajowej w ciągu ulicy Grochowskiej - dodał Rozbiewski.

Na schematach udostępnionych przez ratusz można dostrzec również przedłużenie budowanej obecnie linii w ciągu ulicy Gagarina, dalej przez aleję Polski Walczącej w kierunku Siekierek.

W masterplanie znaczono też "korytarze wysokowydajnego transportu zbiorowego", które są najbardziej obciążone ruchem samochodowym (na grafice zaznaczone różową przerywaną linią). - Nie chcieliśmy jeszcze dziś przesądzać, czy będzie to tramwaj, czy szybki autobus. Ale to są te miejsca, w którym w przyszłości będzie musiała pojawić się zmiana, jeśli chodzi o użyty środek transportu. Wierzymy w to, że gminy sąsiadujące z Warszawą wejdą w debatę na temat przyszłości tych korytarzy - dodał Rozbiewski.

Transport szynowy w Warszawie do 2050 rokuUM Warszawa

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl