Anna i Maria wracają do pracy. Zaczął się transport tarcz drążących metro

Transport tarcz TMB
Tarcze TMB przygotowane do transportu
Źródło: TVN24
Minionej nocy na budowę drugiej linii metra dotarły pierwsze elementy tarcz TBM. Maszyny mają wiosną rozpocząć drążenie tuneli na Bródnie. Jak podał rzecznik wykonawcy, jedna maszyna to 19 transportów, więc ich przewożenie będzie trwało cały tydzień.

Pierwsze transporty wyjechały we wtorek około godziny 20 z ulicy Kaczorowej na Żeraniu, gdzie znajduje się fabryka elementów tuneli i składowane są cztery TBM-y, wykorzystywanych do drążenia tuneli na kolejnych odcinkach. Budowniczowie załadowali fragmenty maszyn, po czym ruszyli w drogę. Transport odbywał się Płochocińską, Modlińską, drogą S8, Wysockiego, Matki Teresy z Kalkuty, Chodecką do Kondratowicza, na budowę drugiej linii metra.

Jedna tarcza to 19 transportów

Jak podał transport-publiczny.pl do załadunku wykorzystywane są dźwigi o udźwigu do 220 ton. - Pierwszej nocy zaplanowano dwa transporty elementów obudowy Anny i Marii – dwóch tarcz, które mają drążyć tunele na Bródnie – powiedział Bartosz Sawicki, rzecznik firmy Gulermak, która buduje odcinek wschodnio-północny drugiej linii metra.

W rozmowie z portalem zaznaczył, że w sumie jedna tarcza to 19 transportów, w związku z czym operacja będzie trwała cały tydzień. – Przypomina to wielkie klocki lego, z czego jeden klocek to masa 20 - 50 ton. Jako ostatnie pojadą głowice skrawające – zaznaczył Sawicki.

Rzecznik zapowiedział też portalowi transport-publiczny.pl, że pierwsza tarcza ma zostać opuszczona pod ziemię na przełomie lutego i marca - Na dole zostanie przyłączone zaplecze, by najpóźniej na przełomie marca i kwietnia wyruszyła pierwsza maszyna – dodał.

TBM-y na Zacisze i Kondratowicza

Pod koniec listopada na budowanej stacji metra Bródno wmurowano kamień węgielny. - Jeszcze w tym roku trafią tu pierwsze elementy tarcz drążących tunele. Zgodnie z deklaracjami, wiosną przyszłego roku maszyny zostaną uruchomione - deklarował wówczas prezydent stolicy Rafał Trzaskowski.

O postępach w pracach na budowie drugiej linii metra na Bródno informowaliśmy w połowie listopada. Urząd miasta przekazał wtedy, że najbardziej zaawansowane prace są prowadzone na stacji C21 przy skrzyżowaniu ulic Kondratowicza i Rembielińskiej – powstaje tam poziom -1 przyszłej stacji. Z kolei na dwóch pozostałych: C19 Zacisze i C20 Kondratowicza ku końcowi zmierza budowa ścian szczelinowych. A to oznaczało właśnie, że niebawem na placu budowy powinny pojawić się TBM-y.

Trzy stacje i hala do zawracania

Wszystkie stacje drugiej linii metra budowane są metodą podstropową. Polega ona na tym, że najpierw buduje się przyszły strop stacji, a następnie wybiera się spod niego ziemię. W ten sposób powstają kolejne poziomy stacji aż do ostatniego poziomu, tak zwanej płyty dennej.

Pomiędzy stacjami Bródno, Kondratowicza i Zacisze powstaną ponad cztery kilometry tuneli. Za stacją Bródno powstanie również duża hala z 11 torami, służąca do zawracania i postoju pociągów oraz trzy wentylatornie. Wykonawca, konsorcjum firm Astaldi i Gulermak na zrealizowanie projektu wartego 1 397 895 000 zł ma 36 miesięcy - do września 2021 roku.

Czytaj także: