Kryminalni z warszawskiego Bemowa zatrzymali siedem osób, które - według śledczych - handlowały narkotykami. Z handlu niedozwolonymi środkami podejrzani mieli uczynić stałe źródło utrzymania.
Rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa IV komisarz Marta Sulowska poinformowała, że nad sprawą pracowali policjanci z Wydziału kryminalnego z Bemowa pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. - Policyjna akcja skierowana przeciwko osobom, które na przestrzeni ostatnich czterech lat, zajmowały się popełnianiem przestępstw z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, została przeprowadzona na początku lipca w Warszawie - podkreśliła policjantka.
Narkotyki w wynajętych mieszkaniach
Funkcjonariusze weszli do kilku mieszkań na terenie Warszawy i zatrzymali pięciu mężczyzn w wieku od 23 do 30 lat. - Podczas przeszukania ich mieszkań policjanci ujawnili narkotyki w różnych ilościach. Zabezpieczyli blisko cztery kilogramy narkotyków i 130 tysięcy złotych - podała.
- Szósty z mężczyzn wpadł na Lotnisku Okęcie, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy Straży Granicznej zgodnie z dyspozycją bemowskich kryminalnych. Siódmy z podejrzanych przebywał już w areszcie śledczym w związku z innym przestępstwem - zaznaczyła.
Według ustaleń śledczych zatrzymani mężczyźni handlowali znacznymi ilościami marihuany, amfetaminy, kokainy oraz innych środków psychotropowych. - Narkotyki magazynowali w wynajętych mieszkaniach, które stamtąd były rozprowadzane w Warszawie - przekazała. - Zatrzymani nabywali środki odurzające, aby w dalszej kolejności odsprzedać je innym osobom. Ze sprzedaży narkotyków uczynili sobie stałe źródło dochodu - dodała policjantka.
Grozi im do 12 lat więzienia
Mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie. - Prokurator przedstawił zatrzymanym zarzuty dokonywania przestępstw dotyczących ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii dotyczących obrotu narkotykami w znacznych ilościach i handlu nimi - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Aleksandra Skrzyniarz.
- Sąd na wniosek prokuratora zastosował wobec sześciu podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące. Siódmy z mężczyzn został aresztowany na dwa miesiące - dodała prokurator.
Za zarzucane czyny może im grozić do 12 lat więzienia.
Czytaj także: Plantacja pod Pułtuskiem, w obrocie 110 kilogramów narkotyków. Policja zatrzymała 13 osób:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KRP IV