Naukowcy obserwują zmniejszenie ilości plam słonecznych na Słońcu. Poprzednia taka sytuacja skutkowała ochłodzeniem klimatu. Według badaczy spadek aktywności słonecznej będzie miał wpływ na temperaturę na naszej planecie.

Sekretarz generalny filipińskiego Czerwonego Krzyża poinformowała, że tajfun zabił już 27 osób. Mimo to Hagupit okazał się znacznie mniej niebezpieczny, niż się spodziewano. Obecnie żywioł zdegradowano do burzy tropikalnej.

Potężne śnieżyce, intensywne opady deszczu, a poza tym silny wiatr. W ciągu kilku kolejnych dni pogoda nie będzie łaskawa dla mieszkańców północnego wschodu USA. Meteorolodzy ostrzegają, że na drogach zrobi się niebezpiecznie, a z lotnisk mogą nie wylecieć wszystkie samoloty. Istnieje również ryzyko, że część odbiorców pozostanie bez dostępu do energii elektrycznej.

Obfite opady deszczu spowodowały powódź błyskawiczną w Grecji. Zalanych jest wiele ulic i domów - zarówno na północy, jak i na południu kraju. Woda - sięgająca nawet po dachy samochodów - więzi ludzi.

Część krajobrazu Japonii zniknęła pod grubą warstwą śniegu. Utrzymujące się od kilku dni obfite opady sparaliżowały komunikację i zmusiły część mieszkańców do pozostania w domach. Meteorolodzy przestrzegają przed wysokim prawdopodobieństwem wystąpienia lawin.

Tajfun Hagupit dotarł do wschodnich wybrzeży Filipin, przynosząc ulewy i porywisty wiatr. W rezultacie część budynków została poważnie uszkodzona, a linie energetyczne zostały zerwane. Część ludności narażało swoje życie starając się ocalić zebrane kokosy. Przed uderzeniem tajfunu Hagupit ewakuowano ponad pół miliona ludzi.

Kombinacja notorycznie odnotowywanych rekordów wysokich temperatur i utrzymująca się od trzech lat susza w Kalifornii okazały się być wybuchową mieszanką. - Skutkiem tego połączenia są najgorsze warunki od przeszło 1200 lat - alarmują eksperci w publikacji pozytywnie ocenionej pod kątem merytorycznym przez Amerykańską Unię Geofizyczną (American Geophysical Union, w skrócie AGU).

Ponad pół miliona Filipińczyków musiało porzucić swoje domy w obawie przed potężnym tajfunem Hagupit, który zbliża się do ich państwa. Pomiary meteorologiczne całkowicie usprawiedliwiają obawy - najświeższe dane wskazują, że prędkość wiatru w tajfunie sięga 195 km/h, w porywach do 215 km/h. Podczas sztormu, wywołanego obecnością żywiołu, fale uderzające o brzeg będą miały wysokość ponad 4 metrów.

Prawie 2 tys. hektarów pustyni na południu Izraela zostały skażone milionami litrów ropy naftowej, wylewającymi się z uszkodzonego rurociągu Ejlat-Aszkelon. Rozszczelnienie nastąpiło podczas prac konserwacyjnych, prowadzonych na odcinku 18 kilometra na północ od Eilatu, portowego miasta położonego nad brzegiem Morza Czerwonego.

Przez Bułgarię przechodzą nawałnice, które spowodowały wzrost poziomu wody w rzekach. Władze tego kraju ogłosiły na zagrożonych terenach alarmy powodziowe. Prognozy nie są optymistyczne, kolejna porcja opadów przewidywana jest w piątek wieczorem.

Australia nękana jest przez potężne burze. Pogoda przynosi ulewne deszcze, grad i silny wiatr, który pozbawił wiele gospodarstw energii elektrycznej.

W okolicach Budapesztu powstał lodowy las. Stworzyła go sama natura. Zobaczcie film nagrany za pomocą drona.

Część Słowenii została objęta pomarańczowym alarmem, z powodu opadów deszczu ze śniegiem, dodatkowo temperatura jest poniżej zera, co powoduje w wielu miejscach gołoledź.

Z Parku Narodowego Krugera wyszła na przechadzkę drogą lwica. Ruch w obu kierunkach został zatrzymany.

Filipińskie władze zdecydowały o zamknięciu części szkół i urzędów ze względu na ogromne niebezpieczeństwo, jakim jest zbliżający się do wyspy Hagupit, tajfun piątej kategorii. Wyspiarska społeczność doskonale pamięta dramat, jakim było zeszłoroczne uderzenie tajfunu, w wyniku którego zginęło kilka tysięcy osób, a miliony straciły dach nad głową. Część mieszkańców jest ewakuowana, a do kilkuset tysięcy wysłano paczki żywnościowe.

Mieszkańcy kilku chorwackich wysp borykają się z problemami, jakimi są rozległe powodzie wywołane ulewnym opadami. Stacje meteorologiczne odnotowały, że w ciągu doby miejscami spadło ponad 200 litrów na metr kwadratowy. - Pompy bezustannie pracują z pełną mocą, ale to niewiele daje - przyznaje dowódca zastępów lokalnej straży pożarnej.

Lawa wypływająca z wnętrza wulkanu Kilauea na Hawajach systematycznie zbliża się do miasta Pahoa. Naukowcy szacują, że do centrum dotrze za kilkanaście dni.

W Czechach od poniedziałku pada marznący deszcz, który sparaliżował kraj. Koleje Czeskie przywróciły ruch pociągów m.in. na trasie Praga-Brno. Znacznej poprawie uległa sytuacja w Pradze, gdzie została wznowiona komunikacja tramwajowa. Strażacy od poniedziałku rano interweniowali aż 750 razy.

W środę Japońska Agencja Kosmiczna wystrzeliła w przestrzeń kosmiczną sondę Hayabusa 2. Statek wyląduje na odległej asteroidzie, z której zostaną zebrane i przeanalizowane próbki skał.

Po trzech latach suszy w Kalifornii zaczęło intensywnie padać. We wtorek wieczorem zostały pobite rekordy opadowe, w Los Angeles odnotowano prawie 300 l/mkw. deszczu. Władze ewakuowały ponad 130 osób z zagrożonych terenów.

Zima zbliża się wielkimi krokami do Węgier. W kraju pojawiły się opady śniegu i marznącego deszczu. W rezultacie doszło do licznych wypadków i awarii sieci energetycznej. Policja zaleca mieszkańcom, by nie wychodzili z domów, jeśli nie jest to konieczne.

Najnowsze badania wykazują, że człowiek ma znaczący wpływ na obieg azotu w przyrodzie, w szczególności na skutek procesów przemysłowych i rolniczych. Nowe analizy naukowców z wielu krajów nie są optymistyczne dla ekosystemów w oceanach.

El Nino, fenomen pogodowy, może mieć wpływ na rozwój dzieci. Badania przeprowadzone Peru pokazują, że dzieci urodzone podczas El Nino 1997-98 są mniejsze niż te, które na świat przyszły w innych latach.

Zima zaatakowała północno-wschodnie Chiny. W niedzielę 30 listopada nad krajem pogoda gwałtownie się załamała. Temperatura powietrza spadła poniżej zera, a z nieba spadł pierwszy w tym roku opad śniegu. Meteorolodzy wprowadzili żółty alert ostrzegający przed śnieżycami.

Zamarzający mężczyzna dryfował w rzece w miejscowości Des Moines (Iowa). Najprawdopodobniej sam wskoczył do wody. Zauważyli go mieszkańcy miasta.

Zima zawitała także na południe Europy. Zamarznięte krople wody utrudniły ruch uliczny w północnych Węgrzech. Pod ciężarem lodu na drogi runęły gałęzie drzew i linie energetyczne.

"Jesteśmy odcięci od świata" - napisali na Kontakt 24 Polacy, którzy aktualnie przebywają w Maroko. Wskutek ulewnych deszczy, które nawiedziły w ostatnich dniach południowe regiony kraju, zginęły co najmniej 32 osoby. Większość ofiar to osoby porwane przez rzeki, których wyschnięte do tej pory koryta gwałtownie napełniły się wodą. Nasi rodacy podzielili się z nami zdjęciami i filmami z pogrążonego w powodzi kraju.

Południowa Francja w stanie klęski żywiołowej. Pięć osób straciło życie, a tysiące jest ewakuowanych. Jest to największa powódź od 10 lat.

Na hawajskiej Wielkiej Wyspie nieprzerwanie trwa erupcja wulkanu Kilauea. Obecnie strumień gorącej lawy przesuwa się z prędkością około 270 metrów na dobę. Mieszkańcy zagrożonych terenów zdążyli już przewieźć w bezpieczne miejsce najcenniejsze rzeczy ze swoich domów. Teraz pozostało im tylko czekać na ewentualną ewakuację.

Rok 2015 dotarł już za Atlantyk. W ostatnich godzinach nowy rok powitali amerykanie i brazylijczycy. Pierwsze fajerwerki na zostały wystrzelone 31.12.14 w Kiribati o godz. 11.00 naszego czasu.