Planety, starzejąc się, stają się coraz bardziej ciemne i chłodne. Astronomowie od dawna zastanawiali się, dlaczego Saturn - jedna z największych planet w Układzie Słonecznym - nie wpasowuje się w ten trend. Teraz już zaczynają rozumieć, jak to się dzieje, że szósta planeta od Słońca pomimo upływu lat pozostaje ciepła i jasna.