Mogłabym napisać, że jesień to czas równonocy jesiennej, czas coraz krótszych dni. Mogłabym napisać, że wrzesień to okres dużych wahań temperatury, od mrozu rzędu -6 stopni do 30-to stopniowych upałów. Że to czas głębokich atlantyckich niżów, sztormów na Bałtyku i porywów wiatru powyżej 100 km/godz.