To nie przypadek - mówi imam muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Gdańsku. Już drugi raz spłonęły jego sklepiki i stragany na jednym z gdańskich osiedli. Rasizm - być może, ale mogło chodzić też o zwykłą zawiść, niezależną od koloru skóry. Imam ma żal, bo gdy trzeba, pędzi innym z pomocą. A jego nawet nikt nie zawiadomił, że jego sklepik płonie. Materiał "Polski i świata".