Wojna w Afganistanie

Wojna w Afganistanie

Atak talibów z czterech stron. Armia obroniła miasto

Afgańskim siłom udało się w poniedziałek rano odeprzeć atak talibów na miasto Kunduz na północy Afganistanu - poinformował rzecznik gubernatora prowincji o tej samej nazwie, Mahmud Danisz. Talibowie zaatakowali miasto równocześnie z czterech stron.

Talibowie i dżihadyści zawarli rozejm. Złe wieści z Afganistanu

Po roku walk między sobą dwa największe ugrupowania terrorystyczne w Afganistanie - talibowie i dżihadyści z tzw. Państwa Islamskiego - zawarły nieformalny sojusz. Ma im to pozwolić na atakowanie wspieranych przez USA afgańskich sił rządowych - informuje "Wall Street Journal".

Wyrzutnia rakiet, granaty, amunicja. Dżihadyści chwalą się bronią z USA

Bojownicy powiązani z tzw. Państwem Islamskim twierdzą, że na wschodzie Afganistanu przejęli broń i wyposażenie amerykańskich żołnierzy, a także dokumenty jednego z nich. Dowództwo wojsk USA w Kabulu potwierdziło, że sprzęt ten został porzucony, ale zaprzeczyło pogłoskom, by jeden z żołnierzy trafił przy tym do niewoli.

Odpowiedzialny za zamach na szkołę zabity

Umar Chalifa, który w 2014 roku zorganizował atak terrorystyczny na pakistańską szkołę, w którym zginęło ponad 140 osób, został zabity 9 lipca w ataku powietrznym sił zbrojnych USA w prowincji Nangarhar na wschodzie Afganistanu - poinformował w środę Pentagon. Według komunikatu, wraz z Chalifą zginęło czterech innych rebeliantów.

Obama zmienił decyzję, zbombardowali talibów

Samoloty USA dokonały w piątek kilku uderzeń z powietrza na pozycje talibów w południowym Afganistanie - podał rzecznik Pentagonu Peter Cook. Naloty były możliwe dzięki decyzji prezydenta USA Baracka Obamy z 10 czerwca o wsparciu dla armii afgańskiej.

Zamachowiec czekał na minibus. Zginęli obcokrajowcy

Co najmniej 14 osób zginęło, a osiem zostało rannych w poniedziałek rano w stolicy Afganistanu Kabulu w wyniku samobójczego zamachu na busa transportującego nepalskich ochroniarzy - poinformował rzecznik afgańskiego MSW Sedik Sedikki.

Niebieski kamień talibów. Daje 20 mln dolarów rocznie

Talibscy bojownicy zarabiają ok. 20 mln dolarów rocznie na nielegalnej eksploatacji kopalń lapis lazuli na północnym wschodzie Afganistanu - informuje brytyjska organizacja pozarządowa Global Witness. Domaga się wpisania afgańskiego lapis lazuli na listę "minerałów konfliktu".

Talibowie rosną w siłę. Bomba, strzelanina i kolejne ofiary

Uzbrojeni talibowie, w tym jeden zamachowiec samobójca, zaatakowali w środę budynek sądu w mieście Ghazni, w prowincji o tej samej nazwie we wschodnim Afganistanie. Zabili pięciu cywilów i policjanta - poinformowało afgańskie ministerstwo spraw wewnętrznych.

Zatrzymali autobusy. Część pasażerów zabili, resztę porwali

Afgańscy talibowie zabili we wtorek na północy kraju co najmniej 16 osób z trzech lub czterech autobusów oraz wzięli w charakterze zakładników dziesiątki pasażerów - poinformowały lokalne władze. To kolejny krwawy atak w ramach wiosennej ofensywy rebeliantów. Według najnowszych danych w całym Afganistanie już 1,2 miliona ludzi uciekło ze swoich domów.