Pogoda będzie utrudniała podróże w poniedziałek. Najgorsze warunki prognozowane są na zachodzie i północy.

Poniedziałek zdominuje pochmurna aura z przejaśnieniami i lokalnymi rozpogodzeniami. Popada, ale bardziej niż deszcz dokuczyć nam może wiatr. Za to wciąż jeszcze będzie wyjątkowo ciepło, jak na październik.

Nawet 135 km/h osiągały porywy wiatru podczas wichury, która przeszła przez wschodnie rejony Australii. Żywioł zrywał dachy, powalał drzewa i uszkodził linie energetyczne. Podczas próby naprawy dachu swego domu zginął mężczyzna.

We wtorek w Polsce możemy spodziewać się silnych porywów wiatru, których prędkość lokalnie sięgnie 60 km/h.

Niespodziewanie w poniedziałek rano w Sydney pojawił się silny wiatr. Podmuchy o prędkości przekraczającej 90 km/h łamały drzewa, niszczyły domy, spowodowały opóźnienia wielu pociągów i autobusów.

Fukushima otrząsa się po awarii elektrowni atomowej Daiichi i stawia na energię wiatrową. U wybrzeży stanął w piątek pierwszy wiatrak o mocy 2 megawatów. W sumie w skład farmy wejdą trzy turbiny wiatrowe.

Hindusi z położonego nad Zatoką Bengalską stanu Orisa obchodzą festiwal boskich zaślubin, którym - jak wierzą - zawdzięczają monsun. Wilgotny wiatr po długotrwałych upałach przyniósł oczekiwane opady, które pomogą nawodnić pola.

W ciągu zaledwie 45 min burza spowodowała spore zniszczenia w stolicy Rumunii - Bukareszcie. Wiatr wyrywał drzewa z korzeniami i zniszczył targowisko. Co najmniej 18 osób zostało rannych.

Silny front atmosferyczny przetoczył się w środę po południu przez amerykański stan Pensylwania. Towarzyszył mu porywisty wiatr, który unosił nawet ciężkie przedmioty. Na filmie widać, jak ciska trzymetrową łodzią w zaparkowany samochód.

Prędkość 126 km/h osiąga w porywach halny, który wieje w Tatrach. Wiatr unieruchomił kolejkę linową na Kasprowy Wierch. Sprawił też, że zagrożenie lawinowe wzrosło do drugiego stopnia. Zdaniem synoptyków, halny przyniesie nawrót zimy.

Silny wiatr, z którym zmagali się mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, powoli ustaje. Sztorm kieruje się w stronę kontynentu europejskiego i we wtorek wieczorem ma uderzyć w wybrzeże Hiszpanii.

Niedzielę będzie bardzo wietrzna. Porywów o prędkości 80 km/h mogą się spodziewać przede wszystkim mieszkańcy północy kraju, jednak na pozostałym obszarze kraju też mocno podmucha.

Na fakt, że niedzielna aura nie jest i nie będzie przyjemna, ogromny wpływ ma wiatr. Podmuchy sprawiają, że jest nam chłodniej niż w rzeczywistości. Poza tym przyczyniają się do tego, że lokalnie wydano ostrzeżenia przed sztormem i lawinami.

Po pogodnym początku dnia czeka nas pogorszenie pogody, które odczują najbardziej mieszkańcy północy i zachodu kraju. Do Polski wkroczy front, który sprowadzi opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Na dodatek z prognozy pogody wynika, ze może silnie wiać - z prędkością 60-80 km/h, a na Wybrzeżu porywach nawet do 100 km/h.

Porywy wiatru dochodzące do 100 km/h, opady i zwiększona wrażliwość na ból. Jak zapowiada synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek, pogoda szykuje nam przykrą niespodziankę.

Warunki w Bieszczadach odbiegają od tych w innych regionach kraju. W górach jest lekki mróz, a w nocy dopadało śniegu. Jednak wyjście na szlak byłoby złym pomysłem - na połoninach wieje z prędkością nawet 100 km/h, a widoczność jest ograniczona do 30 m.

Groźne porywy wiatru nękają Dolny Śląsk i południe kraju. W rejonie Oleśnicy doprowadziły do śmierci mężczyzny przygniecionego przez drzewo. W innych miejscach wichura powoduje zniszczenia samochodów, a na jednaj z tras przewróciła przyczepę ciężarówki.

Część Hamburga znalazła się w środę wieczorem pod wodą. Wezbrana rzeka Łaba wystąpiła tam z brzegów na skutek burzowej pogody. Woda nie była jedynym problemem - spore zniszczenia i utrudnienia spowodowały silne porywy wiatru.