Pogoda w ciągu najbliższych dni będzie w kratkę. Na niebie zobaczymy słońce, ale spadnie także dużo deszczu. W wielu miejscach silniej powieje, jednak temperatura będzie wyższa niż ostatnio. Na termometrach miejscami zobaczymy do 25 st. C.
Niebo pozostanie wolne od chmur do niedzieli. W poniedziałek do Polski wkroczy front, a wraz z nim burze. Na dwa dni temperatura nieznacznie spadnie. Jednak od środy zacznie się wypogadzać, a także ocieplać.
Na terenie bałtyckich kąpielisk ratownicy wywiesili czerwone flagi. Także IMGW ostrzega przed silnym wiatrem. Porywy do 7 st. w skali Beauforta mają utrzymać się do późnego wieczora.
Niebo będzie się chmurzyć i wszędzie może przelotnie popadać. Na Podkarpaciu niewykluczone, że zagrzmi. Na termometrach zobaczymy od 17 do 22 st. C. Chwilami da się we znaki silniejszy wiatr.
W środę w całym kraju silnie wieje. Wiatr jest szczególnie dokuczliwy na Wybrzeżu, gdzie osiąga prędkość 90 km/h. W górach jego porywy są jednak jeszcze silniejsze. W ciągu dnia na Śnieżce wiało 137 km/h.
Niedzielne burze przyniosły zmianę pogody. Gdy nadeszła nawałnica zaczęło mocno padać i silnie wiać. Lokalnie spadło ponad 50 l/mkw. deszczu, a porywy wiatru sięgnęły 76 km/h. Po przejściu burz znacznie się ochłodziło.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega mieszkańców wielu województw przed gwałtownymi zjawiskami atmosferycznymi. Obowiązują alerty drugiego stopnia.
W Tatrach wiał halny. Prędkość wiatru dochodziła do 155 km/h. Tak porywisty wiatr wywracał drzewa i urywał gałęzie. Konar drzewa ranił matkę z dziećmi. Strażacy interweniowali wiele razy. Halny o tej porze roku pojawia się sporadycznie.
W miejscowości Minden w Niemczech w niedzielę burza zerwała kilka dachów z budynków. Wiatr zniszczył też turbinę wiatrową i przewracał drzewa. Policja uważa, że było to tornado.
Miasta w znaczący sposób wpływają na pogodę w ich rejonie. Rozmieszczenie budynków i ulic zaburza przepływ powietrza. Specjaliści sądzą, że miasta są zbyt powierzchownie traktowane w modelach pogodowych, co skutkuje nietrafnymi prognozami pogody.
Niektórzy swoją pracę postrzegają nie tylko jako zło konieczne czy nudę i niekończącą się listę obowiązków. Dla pracowników Obserwatorium Meteorologicznego na Górze Waszyngtona oznacza to niekiedy całkiem niezłą zabawę.
Pogoda mocno daje się we znaki. W wielu miejscach kraju pojawiły się intensywne burze z gradem i silnymi opadami deszczu. Niebezpieczna aura utrzyma się jutro w górach, ostrzega IMGW.
W ciągu dnia w wielu regionach pokropi. Miejscami pojawią się opady deszczu ze śniegiem, niewykluczone są też burze. Temperatura wyniesie od 7 do 14 st. C.
Kierowcy planujący w piątek podróż przez zachodnie czy północne województwa powinni liczyć się z utrudnieniami w postaci ograniczonej widzialności i przyczepności.
Pogoda w Stanach Zjednoczonych wciąż utrudnia Amerykanom życie. Wzdłuż wschodniego wybrzeża USA dało się odczuć skutki podmuchu arktycznego powietrza. Przyniosło ono silny wiatr, w wyniku którego zginęły dwie osoby.
Sztorm Katie dotarł do Wysp Brytyjskich w nocy z 27 na 28 marca. Wiatr wiejący z prędkością do 170 km/h spowodował odwołanie i przekierowanie wielu lotów. Zamknięto także główne mosty. Burza uderzyła w południowo-wschodnią Anglię i Walię.