wiatr

wiatr

Drzewo zwaliło się na auto. Ojciec zginął na miejscu, niemowlę przeżyło

W niedzielę wczesnym popołudniem przez zachodnią część stanu Waszyngton przeszła potężna burza nazwana "marcowym szaleństwem". Porywy wiatru miejscami dochodziły do 120 km/h. W Seattle powaliły potężne drzewo, które spadło na zaparkowane auto. Pień przygniótł i zabił na miejscu znajdującego się w środku mężczyznę. Niemowlę, które siedziało w foteliku z tyłu samochodu, doznało lekkich obrażeń.

Aż 160 km/h. Tak wieje w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii szaleje sztorm Imogen. Wiatr osiąga prędkość dochodzącą do 160 km/h. Wichura paraliżuje ruch lotniczy, morski i lądowy. Wiele osób jest rannych, w tym dwójka dzieci.