Zachodnie wybrzeże USA zniknie z powierzchni Ziemi - to niemal pewne. Nie wiemy tylko kiedy to nastąpi. Przyczyną będzie drzemiąca pod ziemią gigantyczna siła.
Okazuje się, że paradując nago na szczycie malezyjskiej góry możesz wywołać trzęsienie ziemi. I zostać obwinionym przez lokalne władze o śmierć kilkunastu osób.
Tak mocno ziemia nie drżała w Malezji od kilkudziesięciu lat. Na skutek wstrząsów zginęło 16 osób. 137 osób trzeba było ewakuować z popularnej wśród turystów góry Kinabalu.
Japończycy po raz kolejny wstrzymali oddech. Ziemia zatrzęsła się około 800 km od Tokio. W stolicy przez minutę kołysały się budynki. Zatrzymała się kolej dużych prędkości. Polak Marek Gajewski mieszka w Tokio. Opowiadał jak to przebiegło w stolicy.
Minął miesiąc od tragicznego w skutkach trzęsienia ziemi w Nepalu. Mieszkańcy zaczynają odbudowywać swoje domy. Zwłaszcza, że już w czerwcu nadejdzie pora monsunowa.
Na północnym zachodzie Nepalu tysiące ludzi ucieka z wsi i miast położonych wzdłuż górskiej rzeki, która w niedzielę została zablokowana przez osuwisko. Utrudnia ono przepływ wody i może wywołać niszczycielską powódź.
Waldemar Kowalewski był na Mount Evereście, kiedy 25 kwietnia w Nepalu zatrzęsła się ziemia. Był świadkiem zejścia lawiny, która pochłonęła kilkanaście ofiar.
We wtorek Nepal nawiedziło kolejne silne trzęsienie ziemi (7,4 w skali Richtera). Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 91 osób. To już drugie tak silne wstrząsy w ostatnim czasie. Na skutek trzęsienia z 25 kwietnia zginęło osiem tysięcy osób.
Katastrofalne trzęsienia ziemi, jakie mają miejsce w Nepalu, są zakorzenione w samej historii geologicznej tego rejonu. Państwo to jest jednym z najbardziej "ruszających się" miejscem na Ziemi. Dzięki temu są tam imponujące ośmiotysięczniki.
Oficjalna wiadomość z ostatnich dni głosiła, że pod gruzami nie ma już żywych osób. Jednak wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Osiem dni po trzęsieniu ziemi w Nepalu ratownicy wydobyli spod gruzów cztery żywe osoby.
Czy pogoda i trzęsienia ziemi mogą być ze sobą powiązane? To pytanie stawiano już w starożytnej Grecji. Pierwsze rozwiązanie zagadki zaproponował Arystoteles w IV wieku przed naszą erą. Postawił on hipotezę, jakoby trzęsienia ziemi wywoływał wiatr uwięziony w podziemnych jaskiniach.
Trzęsienie ziemi, które zniszczyło Nepal i pozbawiło życia tysiące ludzi, spowodowało, że Katmandu przesunęło się kilka metrów na północ. Wysokość Mount Everestu pozostała taka sama.
Mieszkańcy Katmandu po sobotnim trzęsieniu ziemi chcą zapomnieć o koszmarze. Otwierane są sklepy, straganiarze wychodzą na ulice z warzywami. Spokój jest jednak pozorny, bo każdy większy wstrząs wywołuje często nieobliczalne reakcje.
Liczba ofiar sobotniego trzęsienia stale rośnie. Według ekspertów bilans będzie ciągle się zwiększał. Najnowsze informacje mówią o zabitych 4310 osobach.
Polscy ratownicy, którzy w poniedziałek wylądowali w Nepalu, będą pracować w miejscowości Lalitpur, leżącej około 12 kilometrów od stołecznego Katmandu.
Himalaista Jost Kobusch podczas sobotniego trzęsienia ziemi przebywał na Mount Evereście. Wstrząsy zrzuciły śnieg z góry. Lawina zabiła 18 osób. Moment zasypania Base Camp został zarejestrowany przez himalaistę.