Chińskie lotnictwo i okręty krążą po Morzu Południowochińskim, Japonia zapowiada zdolność do uderzeń na terytorium wroga, Australia kupuje atomowe okręty podwodne. Na Dalekim Wschodzie rośnie napięcie, z którego wyłania się nowy porządek. Kluczem do niego może okazać się niewielka wyspa okrzyknięta "najniebezpieczniejszym miejscem na Ziemi". To Tajwan - gospodarcza perła i miejsce, w którym wybuch wojny między Chinami i USA wydaje się dziś najbardziej prawdopodobny.