25-letnia obywatelka Nikaragui dostała decyzję o wydaleniu ze Szwecji, ale z sukcesami ukrywała się przed policją - wynika z ustaleń szwedzkiego dziennika.
Do pierwszego zatrzymania Joanny S. i jej syna doszło w październiku, wtedy jednak nie zastosowano wobec nich tymczasowego aresztowania, w związku z czym podejrzani uciekli i ukrywali się.