- Związki zawodowe chcą rozmawiać. Dzisiaj niestety komisja trójstronna nie funkcjonuje ze względu na brak stanowczości, rzetelności. Zawiesiliśmy swój udział - mówił na antenie TVN24 Jan Guz przewodniczący OPZZ. - Jeśli byłaby możliwość rozmów w komisji trójstronnej, to nie byłoby strajków - dodał. - Trudno jest rozmawiać z kimś, kto przystawia pistolet do głowy - stwierdziła Małgorzata Kidawa-Błońska, minister w Kancelarii Premiera.