Amerykanie są pewni tego, że samolot Malaysia Airlines został zestrzelony przez pocisk ziemia-powietrze, bo od lutego nad granicą ukraińsko-rosyjską na wysokości ok. 40 tys. km wiszą satelity obserwujące aktywność rosyjskiej armii i separatystów - twierdzi korespondent stacji NBC w Pentagonie Jim Miklaszewski. Po rozmowach z wojskowymi, NBC News podaje, że wojskowi wiedzą nawet, z jakiej wyrzutni wystrzelono rakietę i że ataku dokonali "albo separatyści, albo Rosjanie".