Jeszcze nie tak dawno można było mieć wrażenie, że właściwie jest już po lecie. Nic bardziej mylnego!

Pogoda w niedzielę będzie bardzo niebezpieczna. Intensywne opady deszczu i gwałtowne burze mogą spowodować podtopienia i zniszczenia. Miejscami odnotujemy 30 st. C.

W zachodnich regionach Polski kierowcom przydadzą się wycieraczki, a w pozostałych miejscach okulary przeciwsłoneczne.

W sobotę wszędzie będzie ciepło, miejscami odnotujemy nawet 30 st. C. Popołudniu miejscami pojawią się burze, podczas których silniej powieje.

Polska jest pod wpływem niżu znad Bałtyku.

W wielu regionach aura dopisze i będzie ciepło. Miejscami jednak pokropi, a po południu mogą także pojawiać się wyładowania. Termometry wskażą do 27 st. C.

Ze względu na opady deszczu, warunki drogowe będą trudne w północnej części kraju. Możliwe będą również burze. Lokalny deszcz spadnie w południowo-wschodniej Polsce. W pozostałych regionach warunki będą zdecydowanie lepsze.

Chłodne poranki i byle jaka pogoda w ostatnich dniach dały się Polakom we znaki. W pociągu, autobusie, sklepie słychać było narzekania na pogodę. A po ostatnich informacjach w mediach o powrocie lata, wielu znajomych pyta "rzeczywiście idzie ciepło, będzie jeszcze ciepło?". Będzie...

W czwartek możliwe deszcze, a nawet burze, zwłaszcza na północy kraju. Jazda będzie tam niebezpieczna, może być ślisko i nieprzyjemnie.

Polska jest pod wpływem niżu znad Estonii.

W wielu miejscach w kraju spadnie deszcz. Lokalnie podróże będą także utrudnione przez silny boczny wiatr. Apelujemy o rozważną jazdę.

W środę na południu i północnym wschodzie Polski pokropi. Lokalnie wystąpią też burze. Na północy spodziewamy się silnego wiatru.

W ciągu najbliższych siedmiu dni pogoda nie będzie najlepsza. Czekają nas opady, również burzowe. Uwaga: w weekend zjawiska przybiorą na sile.

Pogoda w większości kraju będzie sprzyjać podróżom. Mokro zrobi się jedynie na wschodzie i północy. Lokalnie może spaść do 10 l/mkw. wody.

W wielu regionach, zwłaszcza w zachodniej połowie kraju, aura dopisze. Na wschodzie i północy Polski może jednak przelotnie pokropić. Termometry wskażą do 23 st. C.

W ciągu najbliższej doby Polska pozostanie pod wpływem niżu z rejonu Zatoki Fińskiej.

Drogi staną się śliskie od deszczu. Opady wystąpią na północy, zachodzie i w centrum kraju, utrudniając w tych regionach jazdę.

W Polsce aura nie dopisze. W niemal całym kraju wystąpią słabe opady deszczu. Zrobi się także chłodniej. Termometry wskażą od 19 do 23 st. C.

Z najnowszych obliczeń amerykańskiej agencji NOAA wynika, że ten sierpień będzie w Polsce chłodniejszy od przeciętnego. To co widzą meteorologiczne superkomputery, my czujemy też na własnej skórze.

Deszcz uprzykrzy wypoczynek głównie mieszkańcom północnej części kraju. Tam będzie najchłodniej, maksymalnie 18 st. C. Tymczasem na Południu odnotujemy 26 st. C.