W środę w wielu regionach należy spodziewać się burz. Wyładowaniom towarzyszyć mają dość silne opady i porywy wiatru. Termometry pokażą maksymalnie od 12 do 21 stopni Celsjusza.
W najbliższych dniach należy spodziewać się przelotnych opadów deszczu i silniejszego wiatru. Miejscami może zagrzmieć. W niedzielę na termometrach mamy szansę zobaczyć nawet 24 stopnie Celsjusza.
W części kraju obowiązują ostrzeżenia hydrologiczne drugiego i trzeciego stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Po ostatnich intensywnych opadach deszczu miejscami poziom wody może gwałtownie wzrosnąć.
We wtorek nie zabraknie regionów z opadami deszczu, ale w wielu miejscach się wypogodzi. Będzie silnie wiać, szczególnie w górach. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy od 12 do 19 stopni Celsjusza.
Najbliższe dni zapowiadają się na ogół deszczowo. Miejscami może zagrzmieć i silniej powiać. W połowie tygodnia prognozowane jest ochłodzenie. Na termometrach w najcieplejszym momencie dnia zobaczymy 10 stopni.
Wiatr przewrócił drzewo na taras widokowy w parku w Białej Podlaskiej. - Działania były dosyć trudne ze względu na wielkość drzewa – relacjonował młodszy aspirant Dariusz Derlukiewicz z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Białej Podlaskiej. Nikt nie ucierpiał.
Zerwane dachy, zniszczone stodoły i elewacje domów. To skutki nawałnicy, która przeszła przez gminę Tereszpol w województwie lubelskim. W niedzielę w całej Polsce strażacy w związku z silnym wiatrem i ulewami interweniowali ponad 1300 razy. Jedna osoba została ranna. Bez prądu w poniedziałek rano pozostawało ponad 16 tysięcy odbiorców.
Na ostatni dzień majówki synoptycy nie zapowiadają już intensywnych opadów deszczu, ale nadal będzie mokro. W części kraju poniedziałek upłynie też z zimowymi akcentami. Wiatr miejscami będzie porywisty.
Niedziela przyniosła nam dynamiczną, burzową pogodę. Miejscami, tak jak w gminie Tereszpol na Lubelszczyźnie, pojawiły się nawałnice. Wiatr był tak silny, że zrywał dachy z budynków i łamał drzewa. Nie ma informacji o osobach poszkodowanych.
Pierwsza niedziela maja w części kraju jest burzowa. Zjawiskom towarzyszy porywisty wiatr i opady deszczu. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju.
Po chłodnym długim weekendzie temperatura zacznie stopniowo rosnąć, a za tydzień przekroczy 20 stopni. Sprawdź długoterminową prognozę pogody prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.
Na niedzielę synoptycy zapowiadają ulewne opady deszczu. W niektórych regionach kraju możliwe są burze. Będzie silnie wiać. Pogoda niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Drugiego dnia długiego majowego weekendu nad Polską znajdzie się centrum niżu z intensywnymi opadami deszczu. Wystąpią burze, w czasie których porywy wiatru będą osiągać nawet do 90 kilometrów na godzinę. Miejscami w górach sypnie śniegiem. Będzie chłodno.
Jeszcze w sobotę Polska będzie podzielona przez pogodę. Drugiego dnia długiego weekendu już wszędzie należy spodziewać się chmur, opadów deszczu, a miejscami także burz. Będzie na ogół chłodno, jedynie w części kraju temperatura przekroczy 20 stopni Celsjusza.
W majówkę należy spodziewać się opadów, miejscami o intensywnym natężeniu. Prognozowane są też burze. W ciągu najbliższych dni spodziewamy się temperatury rzędu 9-20 stopni.