Znamienne jest to, w jaki sposób historia ludności cywilnej i bojowców łączy się. Kiedy powstanie dobiegło końca, jego uczestnicy dzielą los z cywilami. Poza niewielką grupą, która przedostaje się poza mury getta. Ci, którzy przeżyli, są wywiezieni do Treblinki i obozów na Lubelszczyźnie. Bojowcy mieli niewiele broni, granica pomiędzy powstańcami i cywilami szybko się zatarła - mówi dr Katarzyna Person z Żydowskiego Instytutu Historycznego.