Prezydent Rodrigo Duterte rozważa osobiste negocjowanie z rebeliantami wiernymi tak zwanemu Państwu Islamskiemu, którzy działają na południu Filipin - podała agencja Reutera. Duterte, który z powodu starć między islamskimi partyzantami a armią na południu kraju, skrócił wizytę w Rosji, zapowiedział możliwość rozszerzenia obszaru objętego stanem wojennym.